Na przedzie Paweł Przedpełski. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bohaterem kolejnego odcinka „Jak na torze” na kanale PGE Ekstraligi był Paweł Przedpełski. Wychowanek Apatora Toruń w podcaście zdradza wiele szczegółów ze swojej kariery. Opowiada o sporcie, ciekawostkach żużlowych i trudnych powrotach na tor po kontuzjach.

 

Nazwisko Przedpełski nie kojarzy się w żużlu jedynie z Pawłem. Swoich sił w czarnym sporcie próbował też jego brat, Łukasz Przedpełski. Kariera starszego z klanu nie była jednak tak udana. Co sprawiło, że to właśnie Pawłowi bardziej się powiodło? – Ciężko to wszystko określić. Trafiłem na odpowiedni moment i miałem okazję pojechać w Ekstralidze. Wówczas był KSM, więc wskoczyłem do drużyny. Wpływ na to także miało szczęście, los oraz ludzie. – mówi młodszy z braci Przedpełskich.

27-latek licencję żużlowa zdał po dwóch miesiącach treningów. Początki czy to w życiu, czy w sporcie bywają trudne. Co doświadczony zawodnik powiedziałby młodemu sobie? – Błędy, które popełniłem, może warto byłoby popełnić jeszcze raz. Po to, żeby się rozwijać. Każdego zawodnika dotyka hejt, czy niesprzyjające opinie kibiców. Gdy kończyłem okres juniorski, trochę źle zadziało się z moim sprzętem. Powiedziałbym młodemu sobie, żeby próbować i pracować z motocyklem – stwierdził.

Każdy żużlowiec w swojej karierze ma ciężkie momenty. Podczas meczów zawodnicy muszą walczyć nie tylko z rywalem, ale także często z własnymi przeciwnościami. Jakie były trzy najtrudniejsze spotkania dla torunianina? – Myślę, że te trzy spotkania mogą się tyczyć powrotu po kontuzji. Duża męczarnia była w Anglii, kiedy złamałem nogę. Była ona dość mocno połamana, namordowałem się wtedy. Powiedziałem mechanikowi, że lecimy do Polski i będzie mnie składał Damian – opowiedział.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Świetne ściganie w gwiazdorskiej obsadzie! Jason Doyle zwycięża Memoriał Petera Cravena! (RELACJA)

Żużel. Przerwa Luke’a Beckera potrwa około miesiąca. Amerykanin z pęknięciem kości strzałkowej