Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

ZOOleszcz GKM Grudziądz po fatalnym początku zawodów, w drugiej ich fazie wyraźnie „odżył” i ambitnie gonił wynik w meczu przeciwko Betard Sparcie Wrocław. Wszystko rozstrzygnęło się jednak już przed ostatnim wyścigiem dnia, choć mimo to żużlowcy zapewnili w nim kibicom świetne widowisko. Niestety, tuż przed metą jadący na czwartej pozycji Nicki Pedersen zachował się bardzo niesportowo i pozbawił kolegę z toru punktu bonusowego.

 

Duńczyk w początkowej fazie wyścigu walczył o drugą lokatę z Artiomem Łagutą, którego trącił tylnym kołem, lecz to nie Rosjanin najbardziej na tym ucierpiał, a wręcz przeciwnie – Pedersen spadł na ostatnią pozycję i nie był w stanie dogonić pary wrocławian. Tuż przed metą trzykrotny mistrz świata zamarkował defekt i nie wykazywał chęci na ukończenie wyścigu. Tym samym pozbawił on Piotra Pawlickiego punktu bonusowego.

– Nie dojechał? No, jak na prawdziwego „sportowca” przystało – powiedział ironicznie Piotr Pawlicki w pomeczowej Mix Zonie na antenie stacji Eleven Sports.

To nie pierwsze takie zachowanie Pedersena. Przypomnijmy, że 3 lata temu, w sezonie pandemicznym, na torze w Lublinie Duńczyk również postanowił zawrócić przed metą, pozbawiając bonusa Pawła Miesiąca.

One Thought on Żużel. Niesportowe zachowanie Nickiego Pedersena. Pozbawił Pawlickiego bonusa
    WOJCIECH MALCZEWSKI
    21 May 2023
     12:49pm

    Brawo Nicki. Za to co zrobił rok temu to w ogóle nie powinien jeździć w lidze. Pawlicki to mały, mierny i nic nie znaczący zawodnik z charakterem przygłupa, który uważa się za bóg wie kogo. A gówno osiągnął w życiu. W dodatku to zwykły bandzior na motorze. Nicki powinien go tak traktować do końca kariery.

Skomentuj

One Thought on Żużel. Niesportowe zachowanie Nickiego Pedersena. Pozbawił Pawlickiego bonusa
    WOJCIECH MALCZEWSKI
    21 May 2023
     12:49pm

    Brawo Nicki. Za to co zrobił rok temu to w ogóle nie powinien jeździć w lidze. Pawlicki to mały, mierny i nic nie znaczący zawodnik z charakterem przygłupa, który uważa się za bóg wie kogo. A gówno osiągnął w życiu. W dodatku to zwykły bandzior na motorze. Nicki powinien go tak traktować do końca kariery.

Skomentuj