Wczoraj pisaliśmy o tym, iż niemiecka runda Grand Prix zostanie rozegrana na torze w Landshut. Powrót zmagań o miano mistrza świata na ten obiekt to również doskonała informacja dla niemieckiego spikera stadionowego – Michaela Schuberta, który – jak się okazuje – będzie mógł „zabawiać” kibiców podczas dwóch przyszłorocznych turniejów.
Schubert będzie bowiem obecny również na stadionie imienia Edwarda Jancarza podczas tamtejszego Grand Prix.
– Tego chyba jeszcze nie było. Z tego co się orientuję, będę pierwszym niemieckim spikerem, który będzie pracował podczas dwóch różnych rund Grand Prix. W Landshut będę pracował wraz z Martinem Sängerem, a w Gorzowie będę prowadził konferansjerkę dla niemieckich kibiców, którzy zawitają do Gorzowa – mówi nam Schubert.
Spiker, który jest jednocześnie prezesem klubu w Brokstedt nie ukrywa zadowolenia z faktu, iż Grand Prix odbędzie się na torze w Bawarii. – Uważam, że zmiana jest bardzo korzystna. Zawody na pewno wypadną okazale i jestem przekonany, że działacze Landshut przygotują doskonałą imprezę. Myślę również, że nikt nie będzie narzekał na przygotowanie toru – kończy Schubert.
Bawarska runda będzie trzecim turniejem przyszłego sezonu. Zaplanowana jest ona na 18 maja.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Kolega wywiózł go w płot. „Jak można mnie pomylić z Musielakiem?”
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek