Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Texom Stal Rzeszów weszła do Metalkas 2. Ekstraligi z przytupem, kontraktując w przerwie zimowej trzykrotnego mistrza świata, Nickiego Pedersena. Duńczyk ma być nie tylko liderem zespołu, ale także i nieocenioną pomocą dla kolegów z drużyny. Jacob Thorssell bardzo dobrze zapatruje się na jazdę z bardziej doświadczonym i utytułowanym zawodnikiem.

 

Szwed na zaplecze PGE Ekstraligi powraca po kilku latach przerwy spędzonych na najniższym szczeblu rozgrywkowym. 30-latek liczy na to, że przy Pedersenie będzie mógł nauczyć się czegoś nowego.

– Ciekawie będzie z nim jeździć. Nie miałem do tego zbyt wielu okazji, choć w zeszłym sezonie zdarzyło się to pare razy w Danii. Następnie udaliśmy się z drużyną na obóz treningowy. Wiemy jaki potrafi być na zawodach, natomiast poza torem jest bardzo miły. Myślę, że to będzie fajne doświadczenie móc się z nim ścigać w jednej drużynie na tym etapie kariery. Prawdopodobnie będę mógł się czegoś nauczyć – mówi Jacob Thorssell w podcaście na portalu speedwayfans.se

Żużel. Senator RP przestrzega kolejne kluby. „Taki będzie smutny koniec”

Żużel. Tułał się od Piły do Krakowa. Pójdzie drogą Michelsena i Thomsena?

Szwed zdradził również, jakie cechy u 46-latka najbardziej mu imponują. – Jest bardzo profesjonalny i poukładany. Można się również od niego nauczyć, jak myśleć na torze. Czuję, że to będzie niezła zabawa – dodaje Szwed.

Żużlowiec z kraju Trzech Koron będzie mógł podpatrywać swojego starszego kolegę podczas meczu ligowego już 13. kwietnia. Wówczas Żurawie zmierzą się na inaugurację ligi z H.Skrzydlewska Orłem Łódź. Nie jest jeszcze jednak pewne, czy Thorssell w tym meczu wystąpi. Przypomnijmy, że rzeszowianie zbudowali szeroką kadrę i skład na pierwszą kolejkę wyłonią zapewne przedsezonowe sparingi.