Działacze angielskiego speedwaya robią wszystko, co w swojej mocy, aby w tym roku żużel zagościł na brytyjskich torach. Podczas weekendu ustalono pary tegorocznego Bristish Speedway Championship Knockout Cup, a przy ich ustalaniu sugerowano się… położeniem geograficznym klubów. Wszystko po to, aby w dobie pandemii ograniczyć podróże.
W pierwszej rundzie – o miejsce w ćwierćfinale – walczyć będzie osiem zespołów. Później do wygranych dołączą ekipy Berwick Bandits, Glasgow, Tigers, Scunthorpe Scorpions oraz Leicester Lions.
– Uznaliśmy, że najważniejsze jest to, aby w tych czasach, jakie mamy, nadrzędne było zachowanie jak największych zasad bezpieczeństwa. Mamy nadzieję, że wszyscy to zrozumieją. Kiedy poznamy czterech półfinalistów, to usiądziemy i ustalimy co dalej – mówi szef BSPA, Rob Godfrey.
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)