Rohan Tungate po pierwszej rundzie mistrzostw Australii prowadzi w klasyfikacji tego turnieju. 33-latek jest bardzo zadowolony z tego faktu. Jeśli Tungate zakończy udział w mistrzostwach w pierwszej czwórce, pozwoli mu to na start w kwalifikacjach do Grand Prix.
Australijczyk bardzo chciałby spróbować swoich sił w walce o mistrzostwo świata. Przypomnijmy, że Tungate miał już okazję zasmakować jazdy z najlepszymi – w 2017 roku, jako rezerwowy, dwukrotnie wyjechał na tor podczas rundy Grand Prix w Melbourne. Wówczas dwukrotnie wygrał swój wyścig. Można więc powiedzieć, że póki co, jest na tym poziomie niepokonany.
– Mam nadzieję, że uda mi się dostać do Grand Prix i ten „rekord” przestanie istnieć – mówi Tungate cytowany przez FIM Speedway. – Oczywiście fajnie, że mogę się tym poszczycić, ale dużo bardziej wolałbym regularnie ścigać się w Grand Prix – dodaje.
Tungate z 16 punktami obecnie prowadzi w klasyfikacji mistrzostw Australii. Czołowa czwórka na koniec turnieju wywalczy sobie możliwość udziału w kwalifikacjach do Grand Prix. Druga runda mistrzostw odbędzie się na domowym torze Tungate’a w Kurri Kurri. – Postaram się zakwalifikować do cyklu. W przeszłości już startowałem w kwalifikacjach, ale to nie jest taka prosta sprawa. Musisz być tego dnia w odpowiedniej formie, trzeba mieć również sporo szczęścia z numerem startowym. To jedyna droga, by się tam dostać, ale jest ona bardzo wyboista – przyznaje Australijczyk.
Dodajmy, że Grand Prix Challenge w tym roku odbędzie się 4 października na torze w Pardubicach.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Zmarzlikowie na czerwonym dywanie. Tak prezentowali się w plebiscycie
Żużel. Zmarzlik drugi w Plebiscycie na Sportowca Roku. Nie zapomniał o najbliższych
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie