Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W sezonie 2023 Leon Madsen będzie miał szansę na starty w lidze duńskiej. Zawodnik od przyszłej środy przywdzieje kevlar ekipy Sonderjylland Elite Speedway. Ma to związek z wysypem kontuzji w tej drużynie.

 

W dwa dni zespół SES stracił dwóch bardzo ważnych zawodników. Mowa o Andersie Thomsenie oraz Nicolaiu Klindtcie. Pierwszy z nich doznał kontuzji złamania czterech żeber oraz nadgarstka, a także wstrząśnienia mózgu po fatalnej kraksie w Grand Prix Łotwy. Drugi natomiast uczestniczył w przerażającym karambolu podczas meczu Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – Zdunek Wybrzeże Gdańsk i złamał krąg szyjny.

Władze klubu stwierdziły, że w takiej sytuacji muszą się zwrócić do najlepszego duńskiego zawodnika, wciąż aktualnego wicemistrza świata.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że będę miał okazję jeździć w lidze duńskiej – mówi Leon Madsen, który pierwotnie miał dołączyć do Nordjyske Elite Sport, która nie bierze udziału w tym sezonie.

– Dobrze będzie wystartować w lidze duńskiej. Jednocześnie widzę możliwość lepszego przygotowania się do trzech pozostałych turniejów Grand Prix, z których przedostatni odbędzie się w Vojens Speedway Center w sobotę 16 września – dodaje 34-latek.

– Szukaliśmy Duńczyka na zastępstwo, a Leon Madsen jest najlepszym kierowcą w kraju, więc jesteśmy dumni, że możemy mieć go w zespole na decydujące mecze – komentuje z kolei dyrektor klubu Jacob Olsen.

Oprócz Madsena do zespołu SES dołączył także Mikkel Andersen. Młody duński talent pokazał się fanom między innymi podczas ubiegłorocznego SGP 3 we Wrocławiu, gdy sięgnął po tytuł.