Dimitri Berge podjął już decyzję o swojej przyszłości. Francuz nie będzie występował dalej w barwach Trans MF Landshut Devils. Poinformował o tym menedżer Bawarczyków, Sławomir Kryjom.
Jeden z czołowych zawodników Diabłów właśnie w Landshut stał się bardzo pewnym pierwszoligowcem. Ubiegłoroczne rozgrywki zakończył z wynikiem 1,762 punktu na bieg. W tym roku przebił już średnią 2,0 i jest 12. najlepszym żużlowcem w całej lidze.
Na bardzo dobrym sezonie 2023 przygoda Francuza z niemiecka ekipą się jednak kończy. – Dimitri Berge dzisiaj podjął decyzję o odejściu z Trans MF Landshut Devils. Dzięki i powodzenia Dimi w nowym klubie i dalszej karierze. Cos się kończy, coś zaczyna – napisał menedżer Diabłów.
Dimitri Berge dzisiaj podjal decyzje o odejsciu @ACLDevils . Dzieki i powodzenia Dimi w nowym klubie i dalszej karierze. Cos sie konczy, cos zaczyna😎
— Slawek Kryjom (@SlawekKryjom) August 31, 2023
27-latek jest łakomym kąskiem dla innych pierwszoligowców. Od dawna słychać, że żużlowca widziałby w swoim składzie m.in. prezes Abramczyk Polonii Bydgoszcz, Jerzy Kanclerz. Niebawem powinniśmy poznać jego nowego pracodawcę.
Dodajmy, że ekipa z Landshut zajęła piąte miejsce w tegorocznych rozgrywkach. W ćwierćfinale lepsi od Bawarczyków okazali się bydgoszczanie
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!