Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Na inaugurację 1. Ligi Żużlowej drużyna z Bawarii, Trans MF Landshut Devils uda się na stadion beniaminka, ebebe PSŻ-u Poznań. Co zaskakujące, w składzie gości na to spotkanie najprawdopodobniej zabraknie Martina Smolinskiego, który poinformował o tym kibiców za pomocą mediów społecznościowych.

 

To o tyle zaskakujące, że w Poznaniu Smolinskiemu najczęściej wiodło się całkiem nieźle. 38-latek wyraźnie jest zdruzgotany całą sytuacją, co możemy wywnioskować po poniższym wpisie żużlowca.

– Życzę swojej drużynie dużo powodzenia w pierwszych zawodach na torze w Poznaniu. Niestety nie znalazło się dla mnie miejsce w składzie i jest to smutna wiadomość dla mnie, mojego teamu oraz moich niemieckich fanów. Rozpoczyna się żużlowy sezon, a ja siedzę na ławce rezerwowych … – zakomunikował zawodnik w mediach społecznościowych.

Miejsce Smolinskiego w Poznaniu najprawdopodobniej zajmie Eric Riss. Kibice niemieckiego zespołu domagają się stanowiska klubu w tej sprawie i wyrażają swoje niezadowolenie.