Cellfast Wilki Krosno to jeden z pierwszych zespołów, który w pełnym składzie udał się na zgrupowanie przedsezonowe. Krośnianie w niedzielę zameldowali się w Arłamowie i szlifują formę przed najważniejszym sezonem w historii klubu. Na obozie stawili się wszyscy podopieczni Ireneusza Kwiecińskiego oraz Michała Finfy.
Sztab Wilków zdecydował się na tryb przygotowań bardzo podobny do ubiegłorocznego. Wspólne przygotowania beniaminek rozpoczyna od obozu w hotelu, który w przeszłości często gościł piłkarską reprezentację Polski. Zgrupowanie podkarpackiej drużyny wystartowało wczoraj i potrwa sześć dni.
Już w pierwszy dzień zawodnicy Wilków mieli okazję do sprawdzenia się w innej dyscyplinie niż żużel. Wieczorem żużlowcy mierzyli się na korcie do squasha. W mediach społecznościowych można zobaczyć jak w pojedynku radzili sobie Jason Doyle oraz Vaclav Milik.
Kolejnym bardzo ważnym elementem przygotowań będzie oczywiście pierwszy wyjazd na tor. Krośnianie chcą to zrobić w marcu w chorwackim Gorican. Rodzina Pavliców zazwyczaj bardzo szybko przygotowuje obiekt do treningów i pojawia się na nim wiele polskich zespołów.
Pierwszy mecz w PGE Ekstralidze czeka krośnian 9 kwietnia. Wtedy Cellfast Wilki udadzą się na wyjazdowe spotkanie do Leszna.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”