fot. Start Gniezno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ostatnie dni to pasmo porażek klubu z Gniezna. Nie dość, że drużyna sportowo nie staje na wysokości zadania, to zewsząd pojawiają się informacje o braku pieniędzy w klubowej kasie. Na domiar złego, po porażce w Opolu zarząd postanowił „zamrozić” wypłaty zawodnikom, tłumacząc się słabymi wynikami. Z tego pomysłu ostatecznie się wycofano, lecz niesmak pozostał. Najwierniejsi kibice Startu mają dosyć i domagają się wyjaśnień od klubu.

 

Na oficjalnym profilu faceboookowym kibiców Startu „START to MY” wystosowano apel do zarządu o wyjaśnienie ostatnich wydarzeń wokół klubu. Kibice chcą się dowiedzieć, czy pogłoski o zaległościach finansowych są prawdą, a jeżeli tak, to w jaki sposób do nich doszło. List wystosowano przed sobotnim meczem przeciwko Texom Stali Rzeszów, a przypomnijmy, że gnieźnianie ostatecznie przegrali go w ostatnim biegu, mimo prowadzenia przez większość spotkania. To z pewnością doleje oliwy do ognia i zmusi zarząd do podjęcia stosownych decyzji. Jedno jest pewne – nawet najwierniejsi kibice tracą cierpliwość i domagają się wyjaśnień. Całą treść zamieszczamy poniżej (pisownia oryginalna):

„Z wielkim bólem, żenadą i rozgoryczeniem obserwujemy wydarzenia ostatnich tygodni związane z Naszym Klubem. Ból sprawia sportowa dyspozycja naszych zawodników, która po czterech inauguracyjnych kolejkach najniższej ligi doprowadziła Start Gniezno na dno tabeli. Staliśmy się czerwoną latarnią polskiego speedwaya. Na poniedziałkowe oświadczenie „zarządu” Klubu związane z zamrożeniem wypłat dla zawodników w związku z ich słabą postawą na torze trudno znaleźć odpowiednie, cenzuralne i nadające się do opublikowania określenia. Większej żenady nie doświadczyliśmy nawet w latach, które zapisały się najczarniejszymi stronami na kartach ponad 70-letniej historii drużyny z Gniezna. Nie sądziliśmy, że ludzie, którzy karmili nas przez ostatnie miesiące pięknymi frazesami, mogą upaść tak nisko, by powiedzieć swoim zawodnikom: jeździcie słabo, to jeździjcie za darmo. To karmienie swoich, bądź co bądź, pracowników najgorszymi i wręcz obrzydliwymi praktykami nie z tej epoki. Na co liczyliście, podejmując takie decyzje i podając je dodatkowo do wiadomości publicznej? Poklasku? Braw? Obarczenia winą za aktualną sytuację wyłącznie zawodników? Szczytem nieporozumienia jest fakt zamrożenia jednego dnia swojemu zawodnikowi pensji, a kolejnego składanie mu najserdeczniejszych życzeń urodzinowych. Przecież nic takiego się nie stało, prawda?

Po fali krytyki, trzy dni później wycofaliście się i wspaniałomyślnie ogłosiliście światu, że jednak wypłacicie zawodnikom pieniądze. Co się stało przez te trzy doby? Otrzeźwieliście, czy chłopacy odmówili przyjazdu na mecz? Rozgoryczenie pojawiło się z kolei po publikacjach medialnych i wypowiedziach pana Krzysztofa Cegielskiego o rzekomych zaległościach w płatnościach za podpisy pod kontraktem i wystawione po meczach faktury. Jako zrzeszeni w gnieźnieńskich grupach kibicowskich stanowczo potępiamy i sprzeciwiamy się działaniom ludzi, którzy zarządzają Klubem! Działaniom człowieka, którego odsunięcia od Startu żądaliśmy już rok temu w liście otwartym publikowanym na wszystkich największych serwisach sportowych w kraju; kolejnego pana, który przejął prezesowski gabinet i składał – jak się okazuje – obietnice nie znajdujące odzwierciedlenia w rzeczywistości; oraz „działu marketingu”, dzięki któremu klubowe kasy zdają się świecić pustkami.

Tym samym, jako kibice oddani czerwono-czarnym barwom, oraz główni sponsorzy Klubu, jak się ładnie nas określa przez wyżej wymienionych, żądamy natychmiastowego zajęcia przez „zarząd” stanowiska i odpowiedzi na poniższe pytania:

– Czym, jaką podstawą regulaminową lub zapisem w kontrakcie, podyktowane były decyzje dotyczące zamrożenia wypłat zawodnikom?

– Czy prawdą są wypowiedzi pana Krzysztofa Cegielskiego, że niektórzy zawodnicy Startu nie otrzymali wszystkich należnych im środków finansowych za podpis (przygotowanie do sezonu)?

– Czy Klub na bieżąco reguluje faktury wystawione przez zawodników za zdobyte punkty w sezonie 2023?

– Czy kwoty oferowane zawodnikom za podpis były zagwarantowane w budżecie Klubu na sezon 2023, a jeżeli tak, to jakie okoliczności wpłynęły na fakt powstania zaległości z tego tytułu?

– Ilu nowych(!) sponsorów przed sezonem 2023 pozyskał klubowy dział marketingu i o jaki procent zwiększył się wobec tego budżet Klubu w stosunku do roku 2022?

Tylko niezwłoczne upublicznienie odpowiedzi na powyższe kwestie może oczyścić atmosferę wokół Klubu oraz uratować wizerunek Startu Gniezno zarówno w środowisku lokalnym, jak i ogólnokrajowym!”