Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

 

Drużyna AC Landshut wczoraj odniosła historyczne zwycięstwo. Po raz pierwszy zapisała na swoim koncie dwa punkty wywalczone w spotkaniu ligowym w Polsce. 

Na pewno stresu nie brakowało. Mieliśmy za sobą same porażki. Pierwszy mecz na własnym torze niósł organizacyjny stres ponieważ był to nasz debiut. Dzisiaj był to nasz debiut w polskiej lidze z publicznością. Bardzo cieszymy się z wygranej i z faktu że uczestnicząc w polskich rozgrywkach możemy dostarczać kibicom takie widowiska jak to które właśnie się skończyło – mówił nam po wczorajszym meczu prezes klubu, Gerald Simback. 

Zespół z Landshut oprócz dbania o wynik sportowy dba również mocno o swój wizerunek. Podczas wczorajszego meczu na trybunach nie zabrakło znamienitych gości. Jednym z nich był wielokrotny mistrz świata na długim torze, Karl Maier który nie za często gości na żużlowych obiektach. Były doskonały niemiecki zawodnik nie krył zadowolenia z faktu że żużel w klubie który kiedyś reprezentował nie umiera a rozwija się w doskonałym kierunku.  Oprócz niego gospodarzy z trybun dopingował między innymi burmistrz Landshut, Hans Rampf oraz członek Rady Miasta, Ludwig Zellner.