Tego w drugoligowym żużlu jeszcze nie było. Główna Komisja Sportu Żużlowego we współpracy z Motowizją organizują wielki konkurs. Dzięki temu pierwszy raz w historii kibice wybiorą spotkanie, z którego zostanie przeprowadzona transmisja telewizyjna. Zmobilizować się muszą szczególnie fani Kolejarza Opole i Stali Rzeszów.
Dlaczego właśnie w tych ośrodkach? Bowiem fani będą mieć do wyboru dwa mecze, które zostały zaplanowane na 3 lipca. W pierwszym z nich OK Bedmet Kolejarz Opole zmierzy się z Metaliką Recycling Kolejarz Rawicz. To dwie drużyny, które znakomicie rozpoczęły sezon w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. Równie ciekawie może być jednak w drugim starciu, na które będą mogli głosować fani z całej Polski. Mowa o konfrontacji 7R Stolaro Stali Rzeszów i Wolfe Wittstock.
Głosowanie będzie możliwe na oficjalnym profilu 2. Ligi Żużlowej na Facebooku za pomocą emotikon. Konieczne będzie także dodanie komentarza z uzasadnieniem, dlaczego Motowizja ma przeprowadzić transmisję z wybranego spotkania. Zabawa potrwa do piątku 18 czerwca, do godziny 12. Później organizatorzy ogłoszą, który mecz zebrał więcej głosów. Głosowanie odbywa się pod tym postem:
Dodajmy, że na wszystkich uczestników zabawy czeka wyjątkowa nagroda. – Ze wszystkich komentarzy, wybierzemy jeden – naszym zdaniem najciekawszy i zaprosimy jego autora… do studia telewizyjnego podczas wybranego w głosowaniu meczu – zapowiada Krzysztof Mikulski, prezes Motowizji.
– Mamy nadzieję, że ta inicjatywa przypadnie do gustu kibicom. Nie wykluczamy, że w przyszłości częściej będziemy pytać fanów czarnego sportu o zdanie dotyczące transmisji z meczów 2. Ligi Żużlowej – dodaje Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ.
Żużel. Włókniarz zawalczy o pierwsze punkty w hicie kolejki! Żelazne zestawienie w obu ekipach. (SKŁADY)
Żużel. Trwa walka o wpis do Księgi Guinnessa. Pomóżmy żużlowej sędzi!
Żużel. Są składy na wielki hit! Zmiana w ekipie Byków. Falubaz tak, jak we Wrocławiu (SKŁADY)
Żużel. Poukładał życie prywatne. Teraz pojedzie po wygranie rundy i medal GP!
Żużel. Kończyłby dziś 45 lat. W Hastings zadzwonił telefon…
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider