Żużel. Kapitan pożegnał się z kibicami. „Dziękuję za te fantastyczne cztery lata”

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W niedzielny wieczór na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich odbyło się oficjalne podsumowanie sezonu Platinum Motoru Lublin. Obiekt licznie wypełnili sympatycy lubelskiej drużyny, którzy mogli podziękować swoim zawodnikom za walkę w sezonie 2023. Mogli również pożegnać kapitana, Jarosława Hampela, który po czterech latach startów opuści szeregi żółto-biało-niebieskich.

 

„Mały” zasilił szeregi Koziołków przed pandemicznym sezonem 2020. Wówczas lublinianie otarli się o play-offy i zakończyli sezon na 5. miejscu. Następne trzy lata były już wręcz przepełnione sukcesami – Motor trzykrotnie znalazł się w wielkim finale PGE Ekstraligi. Po przegranej z Betard Spartą Wrocław w 2021 roku, w kolejnym sezonie udało się wywalczyć historyczne złoto, a tegoroczne rozgrywki to zupełna dominacja i obrona tytułu. Hampel przez cztery sezony był bardzo istotną postacią Motoru, a kibice wręcz go pokochali.

– Chciałbym wam podziękować za te fantastyczne cztery lata. Za wasz doping, za to, że zawsze byliście z nami w tych lepszych i gorszych chwilach. To są wspomnienia, które już na zawsze zostaną w moich myślach i sercu. Takich chwil się po prostu nie zapomina. Dziękuję za wszystko – powiedział Hampel na płycie stadionu.

Zapytany o to, który moment będzie najlepiej wspominał, odparł. – Zapada mi w pamięci ten mecz finałowy we Wrocławiu, gdzie razem z kolegami z zespołu podnosiliśmy puchar za zwycięstwo. To było coś fantastycznego.

Ogromną owacją kapitana Koziołków żegnali kibice, jak i również koledzy z zespołu. Za czas spędzony w klubie podziękował mu także prezes Motoru, Jakub Kępa.

– Jedni całe życie pracują na szacunek, innym wystarczy cztery lata. Dziękuję ci za współpracę, jesteś wspaniałym zawodnikiem, niesamowitym człowiekiem. Nie mówimy żegnaj, mówimy do zobaczenia. Pamiętaj, że nigdy nie będziesz tutaj witany jako gość, tylko jako swój. Dla mnie praca z tobą była wielką przyjemnością i zaszczytem – powiedział.

Hampel żegna się z Motorem, choć najpewniej już w przyszłym sezonie pojawi się przy Alejach Zygmuntowskich, tym razem w barwach innej drużyny. Nie jest tajemnicą, że jego nowym-starym klubem zostanie Enea Falubaz Zielona Góra, który w sobotni wieczór zapewnił sobie awans do PGE Ekstraligi.