Mateusz Bartkowiak w poprzednim sezonie ścigał się w barwach Stali Gorzów. Na rok 2024 postanowił spróbować czegoś nowego i oprócz transferu do łódzkiego Orła, zobaczymy go również na zagranicznym rynku.
Bartkowiak w sezonie 2024 będzie jeździć w barwach szwedzkiej Ornarny Mariestads Motorklubb. To kolejny polski junior, który zamierza się rozwijać na szwedzkich torach.
– Dzień dobry! Piątek zaczynam z bardzo dobrym newsem, ponieważ w sezonie 2024 w Szwecji będę bronił barw również orła, ale tego z Örnarna – Mariestads Motorklubb. Jestem bardzo zadowolony z możliwości dodatkowych startów w lidze zagranicznej. A już niebawem pierwszy trening na motocyklu żużlowym. Nie mogę się doczekać – poinformował swoich kibiców Mateusz Bartkowiak za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W poprzednim roku w Szwecji mogliśmy oglądać m.in. Wiktora Przyjemskiego czy Kacpra Pludrę, którzy zdecydowanie podnieśli swoje umiejętności, dzięki jeździe w zagranicznej lidze. Wygląda na to, że junior sugerował się ich rozwojem i również liczy na skok swoich umiejętności na nieco trudniejszych torach. Szwedzi słyną z tego, że deszcz nie jest im straszny, a inne nawierzchnie, jakie możemy oglądać w szwedzkiej Bauhaus Ligan a także Allsvenskan, pozwalają na przetestowanie swojego sprzętu nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach.
2023 rok dla Bartkowiaka nie był zbyt udany ze względu na kontuzję. Powrót do gorzowskiego składu na stałe by bardzo ciężkim zadaniem . Czy zawodnik pokaże się o niebo z lepszej strony w Metalkas 2. Ekstralidze, dzięki szwedzkim „przeżyciom”? Na to z pewnością liczą kibice Orła.
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”