Podczas piątkowego spotkania For Nature Solutions Apatora Toruń z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz w parkingu obecny był Jason Crump. Trzykrotny mistrz świata po siedemnastu latach znów przywdział barwy toruńskiego Apatora, choć tym razem jako członek teamu lidera torunian, Roberta Lamberta.
It’s always great to catch up with a legendary Aussie champ and a true icon – Jason Crump. Let’s have a fabulous night of racing😜😘🥰😋 Photographer’s credit: you can’t believe it: Robert Sawina!😜🤪 @ELEVENSPORTSPL pic.twitter.com/wT7r33CKbK
— Tomasz Lorek (@TomaszLorek3) June 24, 2022
Jason Crump pomaga Robertowi Lambertowi, w pewnym sensie też pełni funkcję jego „mentora”. – W poprzednich latach ta pomoc ze względu na pandemię nie była możliwa, były restrykcje i podróżowanie było znacznie utrudnione. Lubię pracować z Robertem, kiedy oferujesz swoje rady, a ktoś chce ich wysłuchać i je wcielić w życie, to fantastyczne. To dobry dzieciak, widać, że chce się rozwijać, ma pragnienie być lepszym, więc ten nasz „związek” budowany też na przyjaźni jest ciekawy. A przy okazji nadal mogę być w środku przy speedwayu – powiedział Australijczyk w rozmowie z Tomaszem Lorkiem na antenie Eleven Sports.
– Toruński tor jest dość trudny, bo trzeba obserwować zmiany na nim zachodzące. Lambo to robi bardzo dobrze – ocenił Crump. Dodajmy, że Lambert w piątek na MotoArenie zdobył dwanaście punktów i trzy bonusy w sześciu startach, a Apator wygrał 56:34.
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)