Nie po myśli Janusza Kołodzieja potoczyła się pierwsza runda Canal+ online Indywidualnych Mistrzostw Polski. 39-latek po dwóch startach postanowił wycofać się z turnieju. Oficjalnym powodem takiej decyzji były nie problemy zdrowotne, a kłopoty ze sprzętem.
Przypomnijmy, że „Koldi” uległ poważnemu wypadkowi w niedzielnym spotkaniu przeciwko ebut.pl Stali Gorzów. Doświadczony zawodnik uskarżał się na ból żeber, choć leszczyński klub po meczu poinformował, że żużlowiec nie doznał złamań. Ten postanowił wystąpić już w czwartkowej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Polski w Rzeszowie, choć gołym okiem widać było, że nie jest to ten sam Janusz Kołodziej co zwykle.
39-latek w obu wyścigach dojechał do mety na samym końcu stawki i odbiegał od tego, do czego nas przyzwyczaił. Po drugim biegu Janusz Kołodziej podjął decyzję o wycofaniu się z pozostałej części zawodów. W rozmowie z Julią Pożarlik na antenie Canal+ online zawodnik Fogo Unii Leszno powiedział, że przyczyną są problemy sprzętowe.
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno