Żużel. Bartosz Zmarzlik najlepszy w Rzeszowie! Zrobił pierwszy krok w stronę obrony tytułu (RELACJA)

Tomasz Mierzwa
8 czerwca, 2023
21:26

Bartosz Zmarzlik okazał się bezkonkurencyjny w pierwszej rundzie Canal+ Online IMP. Mistrz świata tylko raz nie dojechał do mety jako pierwszy. Podium uzupełnili Maciej Janowski i Piotr Pawlicki. Dużo rozstrzygały pola startowe – pierwsze i czwarte dominowały nad pozostałymi. Zawody nie ułożyły się po myśli Janusza Kołodzieja, który wycofał się z turnieju już po 2. serii.

Pierwsza odsłona Canal+Online IMP odbyła się w Rzeszowie. Na liście startowej doszło do zmian – za Dominika Kuberę wystąpił Wiktor Przyjemski, natomiast za Adriana Gałę pojechał Mateusz Cierniak.

Już w pierwszym biegu doszło do niespodzianki. Jadący z dziką kartą Marcin Nowak dobrze wyszedł spod taśmy i pognał po 3 punkty. Maciej Janowski starał się jak mógł, jednak nie był w stanie minąć zawodnika Texom Stali. Kolejnym zaskoczeniem było ostatnie miejsce Janusza Kołodzieja. W początkowej fazie zawodów bardzo dobrze można było wyjechać z pierwszego i czwartego pola. Najpierw w biegu 2. skorzystał z tego Piotr Pawlicki, a następnie w gonitwie 3. Patryk Dudek. W jego wyścigu działo się zdecydowanie najwięcej – Oskar Fajfer atakiem przy krawężniku poradził sobie z Wiktorem Lampartem. Następnie Szymon Wożniak przebijał się z końca stawki – udało mu się minąć 2 rywali i zająć 2. miejsce. Na zamknięcie serii bardzo pewnie wygrał Bartosz Zmarzlik.

Wyścig 5. padł łupem Szymona Woźniaka, który prowadził od startu do mety. Zdecydowanie więcej działo się w kolejnym starcie. Kacper Woryna tasował się z Mateuszem Cierniakiem w walce o pierwsze miejsce. Ostatecznie na pierwszym łuku drugiego okrążenia wychowanek ROW-u atakiem bliżej bandy minął juniora i rozstrzygnął kwestię 3 punktów. Na kolejnych kółkach toczyła się walka o punkt. Na ostatnim okrążeniu Wiktor Przyjemski po zewnętrznej minął Wiktora Lamparta i zapisał na swoim koncie drugą „jedynkę”. W kolejnych gonitwach działo się mniej, jednak nie zabrakło pojedynczych mijanek. Bartosz Zmarzlik na prostej startowej wyprzedził Oskara Fajfera. Dzięki temu miał przy swoim nazwisku komplet punktów. Kibiców z Leszna mogła martwić postawa Janusza Kołodzieja, który w 2 startach nie zapunktował. Jak się później okazało po 2. serii „Koldi” wycofał się z zawodów. Liderem po 8 biegach był Bartosz Zmarzlik, po 5 punktów mieli Szymon Woźniak, Maciej Janowski, Kacper Woryna i Piotr Pawlicki.

Cały czas swoje atuty miało pierwsze pole. Skorzystał z niego Mateusz Cierniak, który pewnie triumfował w 9. wyścigu. Niespodziewane rozstrzygnięcie miał kolejny bieg. Co prawda wygrał jadący z pierwszego pola Patryk Dudek, jednak za jego plecami dojechał Wiktor Przyjemski. 18-latek zostawił w pokonanym polu Bartosza Zmarzlika i Piotra Pawlickiego, którzy do tej pory bardzo dobrze radzili sobie w Rzeszowie. W gonitwie 11. kolejne 3 punkty dorzucił Kacper Woryna i tym samym wyprzedził w klasyfikacji turnieju Bartosza Zmarzlika. Na trasie po raz kolejny pozycje wyszarpał Szymon Woźniak. 3. serię zamknęła pogoń Macieja Janowskiego. Najpierw „Magic” przebił się na drugą pozycję i od tej pory na torze były dwie pary – walcząca o pierwsze miejsce i rywalizująca o trzecią lokatę. Zawodnik Betard Sparty budował prędkość aż wreszcie atakiem przy krawężniku minął Jarosława Hampela i dojechał do mety jako pierwszy, natomiast drugą rywalizację wygrał Mateusz Świdnicki. Po 12 biegach liderami byli Maciej Janowski i Kacper Woryna.

Taki startowiec jak Jarosław Hampel bez problemu wykorzystał pierwsze pole i pewnie wygrał. Jeden ze współliderów Kacper Woryna padł ofiarą fatalnego pola numer 3 i dojechał do mety ostatni. W kolejnym biegu wszystko rozstrzygnęło się na pierwszym łuku. Oskar Fajfer nałożył Wiktora Przyjemskiego i bez problemu pomknął po 3 punkty. Wyścig 15. do pewnego momentu przypominał swojego poprzednika – zawodnik z pola czwartego minął tego, który startował przy krawężniku. Różnica polegała na postawie Wiktora Lamparta, który zbudował dużą prędkość i minął bliżej bandy Krzysztofa Buczkowskiego i dzięki temu zajął 2. miejsce. Na zakończenie tej kolejki startów do wygrywania wrócił Bartosz Zmarzlik. Dzięki temu ponownie był liderem tego turnieju. Maciej Janowski musiał walczyć o 3. miejsce, po wielu próbach udało mu się wyszarpać punkt.

Trzecie pole zdecydowanie odstawało do pozostałych. Wszystkim zawodnikom sprawiało problem. Niemoc przełamał Bartosz Zmarzlik, jednak dokonał tego na trasie. Mistrz świata długo musiał budować prędkość, kiedy ta sztuka mu się udała to na jednym okrążeniu wyprzedził obu rywali i wygrał. Jak już trzecie pole zostało przełamane to za ciosem poszedł Jarosław Hampel, który dobrze wyszedł spod taśmy, a następnie zbudował przewagę i przywiózł „trójkę”. Za jego plecami na pierwszych okrążeniach działy się bardzo ciekawe rzeczy. Trzech zawodników wymieniało się pozycjami. Ostatecznie na drugim miejscu dojechał Szymon Woźniak. Interesujący był także wyścig 19. Początkowo prowadził Bartłomiej Kowalski, ale z jednej strony atakował go Mateusz Cierniak, a z drugiej Patryk Dudek. Mistrz świata juniorów napędził się pod bandą i wyszedł na prowadzenie. Jego manewr powtórzył Patryk Dudek i w ten sposób Bartłomiej Kowalski dojechał na 3. miejscu. W ostatnim biegu fazy zasadniczej spotkali się zawodnicy, którzy mieli szansę na baraż. Wygrał go Piotr Pawlicki. Dało mu to awans do finału, gdzie czekał też Bartosz Zmarzlik. W barażu wystartowali: Janowski, Dudek, Woźniak i Hampel.

W biegu 21. bardzo dobrze wystartował Maciej Janowski. „Magic” prowadził od startu do mety i bardzo pewnie wjechał do finału. Już na pierwszym łuku było bardzo ciasno i stracili na tym Jarosław Hampel i Patryk Dudek. Jako drugi dojechał Szymon Woźniak i to on zameldował się w decydującym wyścigu. W finale najlepszy okazał się Bartosz Zmarzlik, który na trasie poradził sobie z Piotrem Pawlickim. Wychowanka Unii Leszno gonił Maciej Janowski i na linię mety wjechali praktycznie równo. Po długich analizach sędzia przyznał drugie miejsce Maciejowi Janowskiemu.

I finał Canal+ Online IMP w Rzeszowie

1. Bartosz Zmarzlik 17 (16+1 za najwięcej wygranych) (3,3,1,3,3,3)

2. Maciej Janowski 13 (2,3,3,1,2,2) + 1. miejsce w barażu

3. Piotr Pawlicki 12 (3,2,0,3,3,1)

4. Szymon Woźniak (2,3,2,1,2,0) +2. miejsce w barażu

5. Patryk Dudek 11 (3,1,3,2,2) +4. miejsce w barażu

6. Jarosław Hampel 10 (1,1,2,3,3) + 3. miejsce w barażu

7. Kacper Woryna 9 (2,3,3,0,1)

8. Mateusz Cierniak 8 (0,2,3,0,3)

9. Oskar Fajfer 8 (1,2,2,3,0)

10. Marcin Nowak 6 (3,1,0,1,1)

11. Wiktor Przyjemski 6 (1,1,2,2,0)