fot. media społecznościowe Platinum Motoru Lublin/Przemek Gąbka
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Platinum Motor Lublin jest tą ekipą, która przeprowadziła najważniejszy transfer podczas tegorocznej giełdy transferowej. To właśnie do zespołu dwukrotnych mistrzów Polski trafił Wiktor Przyjemski, czyli jeden z najzdolniejszych juniorów ostatnich lat. Menedżer Koziołków nie ukrywa, że bardzo ucieszył się na wieść o tym ruchu i spodziewa się mocnej formacji młodzieżowej w kolejnych rozgrywkach.

 

O 18-latka biły się ekstraligowe potęgi. Spośród klubów startujących na najwyższym szczeblu w grze o zawodnika nie było tylko ekip z Grudziądza oraz Leszna. Ostatecznie, po poruszającym rozstaniu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, postawił on na przenosiny do zespołu startującego przy Alejach Zygmuntowskich.

– Na pewno jest to duże wzmocnienie. Po przejściu Mateusza Cierniaka na pozycję U-24 ta luka w formacji juniorskiej została szybko i dobrze zapełniona. To świetna sprawa. Wiemy, jak dobrym zawodnikiem jest Wiktor. Ja bardzo się ucieszyłem, gdy dowiedziałem się o tym transferze – mówi nam Jacek Ziółkowski.

Rezultaty wykręcane w 1. Lidze Żużlowej przez juniora są bardzo imponujące. Był on nie tylko liderem Abramczyk Polonii Bydgoszcz, ale także został najskuteczniejszym zawodnikiem całych rozgrywek. Sezon zakończył z kosmicznym wynikiem 2,500 punktu na bieg. Teraz jednak czekają go nowe wyzwania.

– Czas pokaże jak się odnajdzie na torach ekstraligowych. Trudno wyrokować, ale jazdą w ostatnich latach pokazał, że możliwości ma ogromne. Będziemy się starali pomóc mu w tym, żeby miał dobre wejście do kolejnej ligi – zapewnia menedżer Koziołków.

Wiktor Przyjemski (niebieski kask) na torze w Lublinie

Platinum Motor Lublin będzie miał zatem bardzo młodą i niezwykle mocną parę młodzieżowców. Drugim juniorem jest Bartosz Bańbor, który zrobił wrażenie już podczas tegorocznych zmagań. 16-latek wszedł do PGE Ekstraligi bez kompleksów i niejednokrotnie ogrywał bardziej doświadczonych rywali.

– Gorąco liczymy też, że tempo rozwoju dalej będzie trzymał Bartek Bańbor. Zrobił kolosalny postęp w sezonie 2023 i jesteśmy z niego wszyscy bardzo zadowoleni. Ta formacja juniorska na kolejny sezon wygląda obiecująco. Będziemy mocni w tym elemencie – podsumowuje Jacek Ziółkowski.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Mike Broadbank: „Teo” był normalnym facetem. Uciekł przed komunizmem (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Pedersen wspomina koszmarną kontuzję. „Czułem, że to sprawa życia i śmierci” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)