Żużel. Grzegorz Zengota załata dziurę po Jasonie Doyle’u. Wraca do klubu po pięciu latach

Grzegorz Zengota rano pożegnał się z kibicami ROW-u Rybnik i poinformował, że wszystko wskazuje na to, że powróci do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie będzie to jedyny powrót żużlowca – w sezonie 2023 znów będzie startował w barwach Unii Leszno.

W Unii Zengota jeździł w latach 2013-2017 i tam świętował dwa tytuły Drużynowego Mistrza Polski (2015 i 2017). Po sezonie 2017 przeszedł do Falubazu Zielona Góra, a rok później do Motoru Lublin, w barwach którego nie dane było mu zadebiutować. Jeszcze przed startem rozgrywek w 2019 roku odniósł bardzo groźną kontuzję, po której wrócił do jazdy dopiero w sezonie 2020, już jako zawodnik Polonii Bydgoszcz (trafił tam na zasadach wypożyczenia z Motoru). W Bydgoszczy spędził kolejny sezon, już jako „pełnoprawny” zawodnik, a w kończących się rozgrywkach uratował eWinner 1. Ligę dla ROW-u Rybnik. Teraz wraca na ekstraligowe salony.

W Lesznie będzie miał zastąpić Jasona Doyle’a, który wybrał lukratywną ofertę Wilków Krosno i mimo, że ustalił warunki kontraktu z Unią Leszno, to ostatecznie nie będzie jeździł jako Byk.

Tym samym Unia Leszno ma już gotowy skład na przyszły sezon i będzie to zestawienie polsko-australijskie: Janusz Kołodziej, Chris Holder, Jaimon Lidsey (U24), Bartosz Smektała i Grzegorz Zengota oraz juniorzy.