zdjęcie ilustracyjne
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W grudniu nie brakowało zawodników specjalizujących się w wyścigach na lodzie, którzy do nadchodzącego sezonu przygotowywali się w Szwecji. Do jednych z nich należał Franz Zorn, który jest już po sesji treningowej na północy Europy.

 

– Zbudowałem na jeziorze własny tor i potrenowałem. Miałem również sesje treningowe na torze w Ostersund. Próbne jazdy wypadły doskonale. Po kontuzji ubiegłorocznej, nie ma obecnie ani śladu. Podczas jazdy nie czuję jakichkolwiek komplikacji związanych z urazem kręgu i kolana – mówi były wicemistrz świata na łamach niemieckiego speedweek.

– Lód w Szwecji był doskonały. Twardy jak beton. Motocykle przygotowane przez Klausa Lauscha spisywały się doskonale .Teraz nie pozostaje nic innego, jak z optymizmem czekać na styczeń i początek sezonu ligowego w Szwecji – podkreśla zawodnik.