W grudniu nie brakowało zawodników specjalizujących się w wyścigach na lodzie, którzy do nadchodzącego sezonu przygotowywali się w Szwecji. Do jednych z nich należał Franz Zorn, który jest już po sesji treningowej na północy Europy.
– Zbudowałem na jeziorze własny tor i potrenowałem. Miałem również sesje treningowe na torze w Ostersund. Próbne jazdy wypadły doskonale. Po kontuzji ubiegłorocznej, nie ma obecnie ani śladu. Podczas jazdy nie czuję jakichkolwiek komplikacji związanych z urazem kręgu i kolana – mówi były wicemistrz świata na łamach niemieckiego speedweek.
– Lód w Szwecji był doskonały. Twardy jak beton. Motocykle przygotowane przez Klausa Lauscha spisywały się doskonale .Teraz nie pozostaje nic innego, jak z optymizmem czekać na styczeń i początek sezonu ligowego w Szwecji – podkreśla zawodnik.
Żużel. Upadł na tor i… zapomniał hymnu. Tak Doyle świętował wygraną na Narodowym
Żużel. Szesnastu chętnych na pięć miejsc! Kto powalczy o Mistrzostwo Europy? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Martwiąca dyspozycja Wiktora Jasińskiego. Ostrovia poszuka zastępstwa?
Żużel. Pierwszy półfinał Woźniaka w GP. „Był apetyt na więcej”
Żużel. Doyle liderem po dwóch rundach. Awans Zmarzlika (KLASYFIKACJA)
Żużel. Olbrzymi pech Huckenbecka. Niemiec wycofał się z półfinału!