Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Aż trzy spotkania 13.rundy 1.ligi żużlowej odbędą się w niedzielne wczesne popołudnie. Motocykle zawarczą w Rybniku, Bydgoszczy i Poznaniu. Najciekawiej zapowiadają się dwa pierwsze z wymienionych spotkań, choć i w Poznaniu może wydarzyć się wiele.

 

ROW Rybnik-Arged Malesa Ostrów Wielkopolski (niedziela, 23 lipca, godz. 14.00, Canal+Sport 5)

Pierwsze spotkanie tych zespołów w Wielkopolsce to najmniejsza możliwa wygrana ostrowian-45:44. Rybniczanie po niezbyt fortunnym początku sezonu to aktualnie drugi zespół tabeli. Dwie pozycje niżej zajmują ich rywale. Ich ostatnia potyczka to ta przy Gliwickiej 72, w której pokonali Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Pomogli w tym bardzo Patrick Hansen z trzynastoma oczkami na koncie, i Brady Kurtz, autor dwunastu punktów oraz dwóch bonusów. Swoje zrobili także Patryk Wojdyło i Matej Žagar. Czy Ślązacy okażą się bardzo niegościnni dla „goroli” z Ostrowa?

Podopieczni Mariusza Staszewskiego ostatnio nadrabiali w Łodzi ligowe zaległości, i zrobili to z sukcesem-wygrali w stosunku 49:41. Duży udział mieli w tym Tobiasz Musielak, który zdobył aż czternaście punktów i bonus, Grzegorz Walasek (10+2) i Matias Nielsen (9 oczek). Przedtem była jeszcze miażdżąca wygrana nad Trans MF Landshut (60:30). Kwestie konfliktów w zespole zostały już chyba zażegnane, co zapewne wpływa pozytywnie na atmosferę. Cały czas swojego najwyższego punktu formy szuka Francis Gusts, który powoli wraca do siebie po kontuzji. Jego występ w Łodzi nie należał do wybitnie dobrych, bo skończył się zaledwie trzema zdobytymi punktami. Czy Łotysz, w Rybniku znów jadący z numerem 2, tym razem zaliczy inny występ?

Abramczyk Polonia Bydgoszcz-Trans MF Landshut Devils (niedziela, 23 lipca, godz. 14.00, Canal+Online)

Kiedy te zespoły spotkały się na niemieckiej ziemi, skończyło się to dość nieprzyjemnie dla drużyny z Bydgoszczy-przegraną 38:52. Zawodnicy Abramczyk Polonii będą zatem robić wszystko, by odrobić te punkty, co nie będzie łatwe. Tajną bronią podopiecznych Sławomira Kryjoma może być Dimitri Bergé, który przez cztery lata (2018-2021) startował z gryfem na plastronie.

W tym spotkaniu może wydarzyć się wiele. Bydgoszczanie są podrażnieni ostatnią przegraną w Rybniku, a zawodnicy bawarskiego zespołu potężnym laniem doznanym w Ostrowie Wielkopolskim. Jeśli goście z Niemiec wygrają w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego, mogą wyprzedzić w ligowej tabeli piątą siłę, H.Skrzydlewska Orła Łódź, który rozegrał już swój mecz w tej kolejce, a do którego tracą tylko jedno oczko. Czy ta misja zakończy się sukcesem?

InvestHousePlus PSŻ Poznań-Enea Falubaz Zielona Góra (niedziela, 23 lipca, godz. 14.00, Canal+Online)

Pierwszy mecz w Zielonej Górze zakończył się zwycięstwem „Motomyszy” w stosunku 53:37. Czy podobnie skończy się potyczka w stolicy Wielkopolski? Dla liderów pierwszoligowej tabeli będzie to dopiero druga
w historii wyprawa na golęciński obiekt, czyli Warmińska 1 to dla nich swego rodzaju „terra incognita”. Oczywiście, Enea Falubaz jest stawiany w roli lidera. Ich ostatni mecz ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zakończył się zwycięstwem 49:41. Żółto-biało-zielony zespół do boju poprowadzili Rasmus Jensen oraz finaliści Indywidualnych Mistrzostw Polski, czyli Przemysław Pawlicki i Krzysztof Buczkowski. Ciekawe, jak poradzi sobie wracający do zespołu po kontuzji Luke Becker.

Poznanianie, jeśli wygrają z zielonogórzanami, dogonią siódmy zespół rozgrywek, a więc H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. Wygrana z bonusem pozwoliłaby im na większy luksus, bo wskoczenie na szósty szczebel drabiny. Niestety, jest to bardzo mało prawdopodobny scenariusz. Podopiecznym Adama Skórnickiego będzie bardzo trudno pokonać Enea Falubaz. Po przegranej w Łodzi (42:47) potwierdziły się wcześniejsze opinie: filarami tego zespołu są najlepsi zawodnicy tego meczu. W tym przypadku byli to Aleksandr Łoktajew, Jonas Seifert-Salk i Norbert Krakowiak. Pozytywnym zaskoczeniem jest także młodziutki Oskar Hurysz. Niemiłą niespodzianką jest natomiast to, jak spisuje się Antonio Lindbäck, który z Łodzi wyjechał z wynikiem zaledwie 4+2.

Awizowane składy:

ROW: 9.Brady Kurtz, 10.Patryk Wojdyło, 11.Matej Žagar, 12.Kamil Winkler, 13.Patrick Hansen, 14.Paweł Trześniewski, 15.Kacper Tkocz

Arged Malesa: 1.Oliver Berntzon, 2.Francis Gusts, 3.Grzegorz Walasek, 4.Matias Nielsen, 5.Tobiasz Musielak, 6.Sebastian Szostak, 7.Jakub Krawczyk
Abramczyk Polonia: 9.Kenneth Bjerre, 10. David Bellego, 11.Mateusz Szczepaniak, 12.Szymon Szlauderbach, 13.Andreas Lyager, 14.Wiktor Przyjemski, 15.Bartosz Nowak
Trans MF Devils: 1.Kai Huckenbeck, 2.Kim Nilsson, 3.Lukas Baumann, 4.Jonas Jeppesen, 5.Dimitri Bergé, 6.Erik Bachhuber, 7.Norick Blödorn
InvestHousePlus PSŻ: 9.Kevin Fajfer, 10.Jonas Seifert-Salk, 11.Antonio Lindbäck, 12.Norbert Krakowiak, 13.Aleksandr Łoktajew, 14.Oskar Hurysz, 15.Kacper Teska
Enea Falubaz: 1.Przemysław Pawlicki, 2.Luke Becker, 3.Rasmus Jensen, 4.Rohan Tungate, 5.Krzysztof Buczkowski, 6.Michał Curzytek, 7.Dawid Rempała