Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W środowy wieczór zostanie rozegrane najważniejsze spotkanie dla polskiego futbolu klubowego w ostatnich latach. Raków Częstochowa w Kopenhadze postara się odrobić straty z pierwszego meczu i awansować do Ligi Mistrzów. Na tym samym stadionie, na którym częstochowianie będą się mierzyć w czwartej rundzie eliminacyjnej nie brakowało… polskich sukcesów żużlowych.

 

Turnieje o Grand Prix Danii na stadionie Parken rozgrywane były 12 razy. Władze cyklu postanowiły przenieść tam imprezę z Vojens na lata 2003-2014. Początkowo Polacy nie odnosili tam wielkich sukcesów. W pierwszym turnieju w stolicy Kraju Hamleta zwycięzcą okazał się Jason Crump. Miejsca na podium uzupełnili Tony Ricardsson oraz Greg Hancock.

Wśród Biało-Czerwonych najlepszy był natomiast Tomasz Gollob, który zajął 5. pozycję. W turnieju wystartowali również Piotr Protasiewicz, Tomasz Bajerski oraz Robert Dados. Uplasowali się oni kolejno na 13., 14. oraz 20. pozycji.

W kolejnych rundach rozgrywanych w Kopenhadze także trudno było szukać polskich sukcesów. Po następnych czterech turniejach ze zwycięstw cieszyli się kolejno: Jason Crump, Tony Ricardson, Hans Andersen i Andreas Jonsson. Polacy ani razu nie stanęli wtedy na podium.

Przełamanie, za sprawą Tomasza Golloba, nadeszło w 2008 roku. Wtedy bydgoszczanin nie spisywał się perfekcyjnie, bo w pierwszych pięciu startach tylko raz dojechał na pierwszym miejscu. W dalszej fazie zmagań był już jednak bezbłędny. Po wygranej w półfinale oraz finale mógł się cieszyć ze swojego 13. triumfu w rundzie Grand Prix.

Na dalsze sukcesy Polaków na Parken nie trzeba było długo czekać. W 2009 roku Gollob ponownie zajął miejsce na podium, tym razem stanął na jego najniższym stopniu. Rok później kibice Biało-Czerwonych mieli podwójne powody do radości. Najlepszy w turnieju okazał się bowiem Jarosław Hampel, a późniejszy mistrz świata zajął drugą lokatę.

Ostatnie duże powody do radości w Kopenhadze Polacy mieli w sezonie 2011. Tomasz Gollob, ogrywając w finale Jasona Crumpa, Chrisa Holdera oraz Grega Hancocka zaliczył swój drugi skalp na Parken. W kolejnych latach tak kolorowo już nie było. Ostatni turniej na tym urokliwym obiekcie odbył się w 2014 roku, a jego zwycięzcą okazał się Niels Kristian Iversen. Później zmagania o Grand Prix Danii odbywały się w Horsens oraz Vojens.

Jak pokazuje historia, na dzisiejszym obiekcie zmagań o Ligę Mistrzów nie brakowało polskich wygranych. Liczymy zatem, że piłkarze wezmą przykład z żużlowców i sprawią dziś mnóstwo radości kibicom.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Sajfutdinow herosem kolejki, Woryna „ojcem” porażki. Rozliczamy żużlowy weekend (PODSUMOWANIE) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Po wejściu w wiek seniora zderzyli się ze ścianą. Brak jazdy główną przyczyną? – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)