Choć mówiło się o tym od kilku tygodni, to dopiero dziś ta informacja znalazła oficjalne potwierdzenie. Nicki Pedersen został nowym trenerem duńskiej reprezentacji. W kolejnym sezonie 45-latek będzie łączył tę funkcję z jazdą na żużlu.
Pedersen przejmuje rolę trenera od innej wyjątkowej postaci dla duńskiego żużla – Hansa Nielsena. – Przeszedłem długą drogę w żużlu przez ostatnie lata. Próbowałem swoich sił w sporcie na najwyższym poziomie. Teraz będę mógł przekazać te doświadczenia następnemu pokoleniu i pomóc im w rozwoju i karierze – mówi Nicki Pedersen w oficjalnym komunikacie.
Zawodnik już ma swój pomysł na to, aby Duńczycy znów stali się bardzo mocną reprezentacją. Otwarcie zaznacza on jednak, że jego ruchy nie wszystkim muszą się podobać. – Będziemy robić pewne rzeczy inaczej i to będzie dzielić ludzi, ale potrafię przyjąć krytykę. Moim celem jest, aby duńska flaga znalazła się na szczycie podium kilku najważniejszych międzynarodowych mistrzostw. Myślę, że to bardzo realny cel – dodaje nowy szkoleniowiec duńskiej kadry.
Przypomnijmy, że bardzo ważną imprezą, w której Pedersen poprowadzi Duńczyków będzie Drużynowy Puchar Świata. Ten prestiżowy turniej wraca do żużlowego kalendarza po latach. Zmagania odbędą się we Wrocławiu w dniach od 25 do 29 lipca.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)