Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

We włoskim Sarego w 1977 roku rozpoczęła się produkcja silników znanych dzisiaj powszechnie w żużlu pod nazwą GM. Ich twórcą był oczywiście nie kto inny, jak Giuseppe Marzotto, który nie tylko silniki produkował, ale również sam ścigał się na żużlu.

 

W 1977 roku nieżyjący już niestety polscy żużlowcy – Zdzisław Dobrucki, Henryk Glucklich, Jerzy Szczakiel oraz Czesław Goszczyński mieli okazję rywalizować z Włochem podczas ćwierćfinału kontynentalnego indywidualnych mistrzostw świata, rozgrywanego na torze w Wiener Neustadt. W turnieju, który odbył się 8 maja najszybszy okazał się Jiri Stancl.

Z Polaków najlepiej poradził sobie natomiast indywidualny mistrz świata z roku 1973, Jerzy Szczakiel, który z 10 punktami zajął trzecie miejsce. Na piątej lokacie uplasował się Zdzisław Dobrucki, a ostatnią pozycję premiowaną awansem do półfinału zgarnął Henryk Glucklich. 12 w zmaganiach, z sześcioma punktami na koncie, był z kolei Czesław Goszczyński.

Dla twórcy siników GM, Giuseppe Marzotto, marzenia o mistrzostwie świata skończyły się właśnie w Austrii. Z trzema punktami na koncie zajął trzynastą lokatę. Jak w dalszej fazie eliminacji poradzili sobie Polacy, którzy wywalczyli premiowane awansem miejsca w Austrii? Zdzisław Dobrucki z walki o tytuł mistrza świata odpadł podczas półfinału kontynentalnego w Norden, w którym zajął dziesiąte miejsce. Henryk Glucklich w tych samych zawodach był czternasty.

Do dziś nie wiadomo natomiast, jak potoczyłyby się losy Jerzego Szczakiela. W półfinale kontynentalnym nie było mu dane wystartować. Dwa tygodnie po zawodach w Austrii, podczas meczu ligowego, brał udział w wypadku z Józefem Jarmułą. Jego konsekwencją było skomplikowane złamanie kości nogi. Na tor Szczakiel powrócił po roku.

O tym, jak na torze w Austrii radzili sobie Polacy oraz Włoch można się przekonać oglądając poniższy materiał.

W sezonie 1977 najlepszym zawodnikiem świata na torze w Goeteborgu został Ivan Mauger. Najlepszym polskim zawodnikiem w finale był Edward Jancarz, który z czterema punktami na koncie zajął trzynaste miejsce.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Zaskakująca reakcja na nowego menadżera Unii. „Żal mi go” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Długa lista bezrobotnych! Jaki los ich czeka? – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)