We włoskim Sarego w 1977 roku rozpoczęła się produkcja silników znanych dzisiaj powszechnie w żużlu pod nazwą GM. Ich twórcą był oczywiście nie kto inny, jak Giuseppe Marzotto, który nie tylko silniki produkował, ale również sam ścigał się na żużlu.
W 1977 roku nieżyjący już niestety polscy żużlowcy – Zdzisław Dobrucki, Henryk Glucklich, Jerzy Szczakiel oraz Czesław Goszczyński mieli okazję rywalizować z Włochem podczas ćwierćfinału kontynentalnego indywidualnych mistrzostw świata, rozgrywanego na torze w Wiener Neustadt. W turnieju, który odbył się 8 maja najszybszy okazał się Jiri Stancl.
Z Polaków najlepiej poradził sobie natomiast indywidualny mistrz świata z roku 1973, Jerzy Szczakiel, który z 10 punktami zajął trzecie miejsce. Na piątej lokacie uplasował się Zdzisław Dobrucki, a ostatnią pozycję premiowaną awansem do półfinału zgarnął Henryk Glucklich. 12 w zmaganiach, z sześcioma punktami na koncie, był z kolei Czesław Goszczyński.
Dla twórcy siników GM, Giuseppe Marzotto, marzenia o mistrzostwie świata skończyły się właśnie w Austrii. Z trzema punktami na koncie zajął trzynastą lokatę. Jak w dalszej fazie eliminacji poradzili sobie Polacy, którzy wywalczyli premiowane awansem miejsca w Austrii? Zdzisław Dobrucki z walki o tytuł mistrza świata odpadł podczas półfinału kontynentalnego w Norden, w którym zajął dziesiąte miejsce. Henryk Glucklich w tych samych zawodach był czternasty.
Do dziś nie wiadomo natomiast, jak potoczyłyby się losy Jerzego Szczakiela. W półfinale kontynentalnym nie było mu dane wystartować. Dwa tygodnie po zawodach w Austrii, podczas meczu ligowego, brał udział w wypadku z Józefem Jarmułą. Jego konsekwencją było skomplikowane złamanie kości nogi. Na tor Szczakiel powrócił po roku.
O tym, jak na torze w Austrii radzili sobie Polacy oraz Włoch można się przekonać oglądając poniższy materiał.
W sezonie 1977 najlepszym zawodnikiem świata na torze w Goeteborgu został Ivan Mauger. Najlepszym polskim zawodnikiem w finale był Edward Jancarz, który z czterema punktami na koncie zajął trzynaste miejsce.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Orzeł nad przepaścią! PSŻ zdobył Moto Arenę! (RELACJA)
Żużel. Fatalna kraksa w Rybniku. Motocykl wyleciał za bandę!
Żużel. Lwy chcą w końcu pokazać pazur. Spartanie jadą tam, gdzie świetnie się czują (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiana ligi nie robi na nim większego wrażenia. Skąd forma Ryana Douglasa?
Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga odrabia zaległości. Bardzo ważny mecz w Łodzi (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!