Po latach przerwy do angielskiego zespołu Edinburgh Monarchs powraca Craig Cook. To z tym zespołem Cook w latach 2014-2015 święcił triumfy w lidze angielskiej. Teraz na „starych śmieciach” chce odzyskać swoją formę.
– Nie mogę się doczekać. Armadale zawsze było dla mnie świetnym torem, szczególnie w 2013, 14 i 15 roku, kiedy byłem naprawdę mocnym zawodnikiem podczas domowych spotkań. Sezony 2014 oraz 2015 były dla mnie wspaniałe w Edynburgu i byłoby fajnie powrócić do tamtych czasów. Ten tor jest zdecydowanie tym, który mi odpowiada i cieszę się z powrotu – mówi Cook na łamach Daily Express.
Co ciekawe, były uczestnik cyklu Grand Prix nie ma już ambicji, aby ponownie ścigać się w cyklu Speedway Grand Prix. Jak sam podkreśla, najważniejsza jest dla niego stabilizacja na angielskich torach.
– Zawsze chciałem dostać się na szczyt i ścigać się w serii Grand Prix. Jednak tak naprawdę kiedy tam się dostałem, to ucierpiała moja forma na brytyjskich torach. Nie myślę już o żadnym powrocie do Grand Prix, ani o podobnych wysokich celach. Chcę jak najlepiej jechać dla Edynburga i powoli odzyskiwać swoją formę, która jeszcze parę lat temu była – podsumowuje Cook.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)