Żużel. Co przekonało Zmarzlika do przedłużenia umowy z Motorem? Legenda Stali nie ma wątpliwości

Klub Platinum Motor Lublin poinformował wczoraj o przedłużeniu kontraktu z Bartoszem Zmarzlikiem do końca 2025 roku. Oznacza to, że na ewentualny powrót czterokrotnego mistrza świata do macierzystej Stali Gorzów nie ma na razie szans przez co najmniej 2 sezony.

Bartosz Zmarzlik przeniósł się do Motoru w 2022 roku. Do tej pory przez 13 lat występował jako żużlowiec Stali Gorzów, której jest wychowankiem. W swoim  pierwszym sezonie w Lublinie zanotował średnią biegopunktową na poziomie 2.526 i okazał się najlepszym zawodnikiem ligi. Oprócz tego wraz z zespołem z lubelskiego pierwszy raz w karierze świętował tytuł Drużynowego Mistrza Polski jako senior, bowiem z Gorzowem po złoto sięgał dwukrotnie jeszcze w czasach juniorskich.

– Myślę, że przedłużył kontrakt w Lublinie, ponieważ przede wszystkim dobrze się tam czuje i Motor zapewnia mu dobre warunki finansowe. Prawdopodobnie żaden inny klub nie byłby w stanie zapewnić mu takich warunków. Myślę, że on po prostu korzysta teraz ze swoich pięciu minut i walczy przy okazji o najwyższe cele – przekazał nam Bogusław Nowak.

W tym roku w szeregach Stali Gorzów nie dojdzie do znaczących roszad. Dłuższe kontrakty mieli podpisane zawodnicy stanowiący trzon drużyny, czyli Martin Vaculik, Anders Thomsen i Szymon Woźniak. Ponadto w zespole pozostanie Oskar Fajfer. Zmianę w ekipie z Gorzowa zobaczymy z kolei na pozycji U24. W miejsce Wiktora Jasińskiego pojawi się Jakub Miśkowiak.

– Dla mnie ten transfer to jest znak zapytania. Nie wiemy tak naprawdę, na ile się przygotuje do sezonu. Kiedyś takie przygotowania odbywały się w klubie i można było to bardziej kontrolować. W dzisiejszych czasach każdy przygotowuje się samodzielnie i jeśli zawodnik nie będzie miał tego, że tak powiem, zacięcia sportowego, to może być z tym różnie. Liczymy jednak, że w jego przypadku wszystko odbędzie się tak, jak należy i poczekamy z ocenami do sezonu – podsumował legendarny zawodnik Stali.