Po przerwie związanej z pandemią koronowirusa w Wielkiej Brytanii wraca turniej Ben Fund Bonanza. Odbędzie się on 27 marca na torze w Peterborough. Tradycyjnie dochód zasili fundację pomagająca byłym angielskim zawodnikom. Dla kibiców w tym roku przygotowano dodatkowe atrakcje.
Działacze zajmujący się fundacją chcą pozyskać jak najwięcej środków finansowych. Nic, zatem dziwnego, że podczas turnieju praktycznie wszystko, co możliwe będzie na „sprzedaż”. Jeden z kibiców będzie mógł nawet poczuć się prawie jak sędzia zawodów. Wraz z zawodnikami i osobami funkcyjnymi dokona obchodu toru oraz będzie uczestniczył w odprawie przed zmaganiami.
Licytacja pełnienia tej funkcji podczas turnieju zaczyna się od 100 funtów. Z kolei za jedyne 10 funtów każdy z chętnych będzie mógł przed zawodami przejść się po torze. Ten, kto wyda 40 funtów w szczytnym celu jako darczyńca będzie mógł wyjść jako „maskotka” do prezentacji z losowo wybranym zawodnikiem startującym w zawodach.
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie