Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pojedynek z ebut.pl Stalą Gorzów był kolejnym tegorocznym dobrym występem Bartłomieja Kowalskiego. Junior znów był pewnym punktem w ekipie Dariusza Śledzia i pojechał bezbłędnie w swoich pierwszych trzech startach. Po zawodach cieszył się z dodatkowej szansy i nie krył radości ze swojej dyspozycji.

 

8 punktów i bonus. To dorobek 21-latka w pojedynku z żółto-niebieskimi. Podobnie jak w potyczkach z For Nature Solutions KS Apatorem czy Tauron Włókniarzem, młodzieżowiec miał duży wkład w wygraną zespołu. Dzięki niedzielnemu występowi przesunął się on na drugie miejsce w gronie najskuteczniejszych juniorów PGE Ekstraligi.

– Forma rośnie i bardzo się z tego cieszę. To optymistyczne, że rozpędzam się wraz z kolejnymi meczami. Mam nadzieję, że uda się taką dyspozycję utrzymać i spadku formy nie będzie – mówił nam Bartłomiej Kowalski.

W wywiadach przed startem rozgrywek junior zapewniał, że chce dostarczać zespołowi punkty nie tylko w wyścigach juniorskich. Jego celem na ten rok jest urywanie punktów i na razie idzie mu to przyzwoicie. W ostatnim meczu za Kowalskim do mety dojechał Szymon Woźniak.

– Mnie cieszą przede wszystkim te biegi, gdy wygrywam lub mocno walczę z seniorami. To napędza do dalszej pracy. Mam teraz ostatni rok w gronie juniorów, więc punkty w tych biegach muszą się coraz częściej pojawiać – komentował podopieczny Dariusza Śledzia.

Przed sezonem mało kto spodziewał się, że junior może dostawać dodatkowe biegi. W składzie jest bowiem piątka kapitalnych seniorów. Szkoleniowiec wrocławian zdecydował jednak, że pewniejszym zawodnikiem do pierwszego z wyścigów nominowanych nie będzie Tai Woffinden czy Piotr Pawlicki, ale właśnie wychowanek Akademii Janusza Kołodzieja..

– Biegi nominowane są dla mnie fajną nagrodą. Tym razem udało mi się opanować i nerwy. Czułem się podczas tego 14. wyścigu tak, jakbym wyjeżdżał do każdego innego biegu. Punkty wprawdzie tego nie pokazały, ale dobrze, że mogłem powalczyć – podsumowuje Bartłomiej Kowalski.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Jacek Ziółkowski: Pamiętamy początek Jarka z poprzedniego sezonu. 65 punktów w PGE Ekstralidze rzadko się zdarza – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Próba Narodowego za nami! Duet Krawczyk-Mencel najlepszy! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)