Przemysław Pawlicki. fot. media klubowe Falubazu Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Drużyna Enea Falubazu Zielona Góra postawiła ostatni kroczek w rundzie zasadniczej, zapisując się do historii 1. ligi żużlowej. Wszystkie spotkania zielonogórzan zakończyły się zwycięstwem tej ekipy. O spotkaniu z ROW-em Rybnik oraz zbliżających się play-offach opowiada lider drużyny, Przemysław Pawlicki.

 

Zwycięstwo z przewagą czterdziestu punktów robi ogromne wrażenie. To z pewnością deklaracja, która mówi jasno, że Falubaz zmierza pewnym krokiem po Ekstraligę. Słabiej, bo od dwóch jedynek zawody rozpoczął Pawlicki. Później był już niepokonany.

– Nie spodziewałem się takiego wyniku. My po raz kolejny pokazujemy jak mocną drużyną jesteśmy i pewnie wygrywamy. Cieszymy się z tego powodu. Takie zwycięstwo, na własnym torze, przed najważniejszą częścią sezonu jest bardzo ważne. Początek meczu nie był dla mnie najlepszy. Później trafiliśmy już w ustawienia, które działały dobrze. Szybko wyciągnęliśmy wnioski, bo na początku trochę pomyłki nam się przytrafiły. Najważniejsza jest jednak wygrana – mówi najskuteczniejszy zawodnik 1. ligi żużlowej dla klubowych mediów.

Zwycięstwo przyszło niezwykle łatwo, czyli podobnie jak przez cały sezon. Bilans 14-0-0 pozwala myśleć o PGE Ekstralidze, a także w kontekście wzmocnień drużyny. Jednak przed ekipą z Zielonej Góry pozostały najważniejsze spotkania w fazie play-off. To właśnie tam rozegra się kwestia awansu do elity.

– Wiedziałem, że u siebie będziemy mocni. Nie spodziewałem się jednak, że wygramy również wszystkie wyjazdy. To jednak zaraz nie będzie miało większego znaczenia. Rozpoczynamy fazę play-off i wszystko zaczyna się od nowa. Z boku może wygląda to taka, że nie ma dla nas rywala. My jednak w parku maszyn wykonywaliśmy kawał dużej roboty, żeby taki wynik osiągnąć. W play-offach wszyscy pojadą na maksa i można się spodziewać wszystkiego. My jesteśmy silną drużyną i koncentrujemy się teraz na tym, aby najważniejsze spotkania wygrywać tak samo, jak do tej pory – zakończył Shamek.

Falubaz Zielona Góra zmagania w play-off rozpocznie od rundy ćwierćfinałowej. W pierwszej fazie zmierzą się z drużyną Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Gdańszczanie do rywalizacji przystąpią w osłabieniu, które spowodowane jest kontuzją lidera, Nicolaia Klindta.