11+3 to dorobek Patryka Dudka z niedzielnego meczu RM Solar Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno. Lider ekipy Piotra Żyto przyznał, że po dwóch rundach w Pradze odczuwał spore zmęczenie. – Wróciły dobre czasy z zeszłego roku – powiedział w mix zone na antenie Eleven Sports.
Duzers po raz kolejny wywiązał się z roli lidera swojej drużyny. Wcześniej, mimo problemów fizycznych, wprowadził Falubaz do fazy play-off, a przeciwko Bykom z Leszna zanotował kapitalny występ. 11+3 mówi samo za siebie. Wcześniej Dudek startował w dwóch rundach na Markecie w Pradze i jak przyznał w mix zone – dały mu one solidnie w kość.
– Rozmawiałem przed zawodami z Martinem Vaculikiem i obaj odczuliśmy te dwa dni w Pradze. Tamtejszy tor był wymagający, miał dziury i dla organizmu to mały szok. Czułem zmęczenie, byłem niewyspany. Wróciły dobre czasy z zeszłego roku – powiedział Dudek, pytany przez Marcelinę Rutkowską z Eleven Sports.
Dudek po meczu oglądał jeszcze powtórki ostatniego biegu, gdzie wspólnie z Vaculikiem ograli 5:1 Sajfutdinowa i Lidseya. Przyznał, że wyścigi 13, 14 i 15 to kompletnie różne zachowania sprzętu. Na szczęście w decydującym momencie „odpalił” i zmniejszył rozmiary porażki. Wynik 44:46 pozostawia sprawę awansu do finału otwartą.
Zielonogórzanie mają jednak poważny problem z Antonio Lindbaeckiem, który ponownie zawiódł kibiców z Winnego Grodu. Być może w rewanżu Piotr Żyto zdecyduje się skorzystać z gościa. Na debiut wciąż czeka Rohan Tungate, który w minioną sobotę poprowadził Orła Łódź do wygranej z eWinner Apatorem Toruń.
KONRAD MARZEC
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem