Lodowe zmagania w ramach European Individual Ice Speedway Championship na dobre wpisały się już w kalendarze kibiców rodzimego żużla. Impreza, która w 2022 roku wróciła do Sanoka, nie tylko umila odliczanie do startu zmagań ligowych w klasycznym speedwayu, ale także potrafi dostarczyć wielkich emocji i zgromadzić sporą liczbę fanów na trybunach. Kolejna porcja wrażeń na sanockich Błoniach czeka nas dokładnie za tydzień – 24 i 25 lutego (w oba dni początek rywalizacji o 14.00). Warto zatem przypomnieć, jak walka o europejski czempionat w Sanoku wyglądała w poprzednich edycjach.
Turniejem, który fani ścigania na lodzie wspominają do dziś z wypiekami na twarzy jest pierwsza edycja zmagań w podkarpackiej miejscowości, która odbyła się w 2008 roku. Bez wątpienia były to wyjątkowe zawody. To właśnie 16 lat temu w Sanoku napisała się historia i mistrzem Starego Kontynentu nie został zawodnik z Rosji. Triumfatorem tamtejszych zawodów był Franz Zorn, który… ściga się do dziś i będzie uczestnikiem tegorocznej edycji, broniąc zresztą tytułu. Miejsca na podium uzupełnili wówczas Roman Akimienko oraz Antti Aakko.
Na powrót imprezy do Polski trzeba było czekać do 2020 roku. Wtedy firma SpeedwayEvents.pl podjęła się zadania organizacji kontynentalnego czempionatu w tej odmianie żużla na terenie naszego kraju. W latach 2020 oraz 2021 zawody odbywały się w Tomaszowie Mazowieckim. Dwa lata temu kibice lodowych zmagań doczekali się powrotu do Sanoka.
W 2022 roku podkarpackie miasto było gospodarzem pierwszego z dwóch finałów. Sanocki turniej przyniósł kapitalny występ Dmitrija Soliannikowa, który odjechał bezbłędne zawody i zakończył turniej z kompletem punktów.
Jednak w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, która nastąpiła pomiędzy finałami, zawodnicy z Rosji zostali wykluczeni z drugiej części rywalizacji w Tomaszowie Mazowieckim. Złoto powędrowało wówczas do Haralda Simona.
Sukces frekwencyjny i opinie kibiców sprawiły, że w 2023 roku organizatorzy postanowili zorganizować dwudniowy finał w Sanoku. Śmiało można powiedzieć, że były to wielkie dni dla wspomnianego wcześniej Franza Zorna.
Doświadczony Austriak znów rządził w Sanoku. W dwóch turniejach zgromadził odpowiednio 18 oraz 17 punktów i stanął na najwyższym stopniu podium. Drugie miejsce powędrowało natomiast do Luki Bauera, a trzecią pozycję zajął Jimmy Olsen.
Śmiało można liczyć na to, że w tym roku fani znów będą świadkami dobrego ścigania w Sanoku. Na lodowej tafli pojawi się wielu klasowych zawodników, z całą trójką zeszłorocznym medalistów na czele. Polskę tradycyjnie będzie reprezentował Michał Knapp. Turnieje odbędą się 24 oraz 25 lutego, a wejściówki na te wydarzenia możecie zakupić pod TYM LINKIEM.
Cennik
Pakiety dwudniowe
VIP (w cenie: miejsce parkingowe, wysokiej klasy catering, zestaw upominków, miejsce z najlepszą widocznością na trybunie, program zawodów)
599 zł – normalny
349 zł – ulgowy – osoby do 18 roku życia
Trybuna
99 zł – normalny
79 zł – ulgowy (dzieci i młodzież od 7 do 18 roku życia; emeryci i renciści)
Korona Stadionu:
79 zł – normalny
59 zł – ulgowy (dzieci i młodzież od 7 do 18 roku życia; emeryci i renciści)
Bilety na jeden dzień (sobota lub niedziela)
VIP (w cenie: miejsce parkingowe, wysokiej klasy catering, zestaw upominków, miejsce z najlepszą widocznością na trybunie, program zawodów)
349 zł – normalny
199 zł – ulgowy – osoby do 18 roku życia
Trybuna:
59 zł – normalny
49 zł – ulgowy (dzieci i młodzież od 7 do 18 roku życia; emeryci i renciści)
Korona Stadionu:
49 zł – normalny
39 zł – ulgowy (dzieci i młodzież od 7 do 18 roku życia; emeryci i renciści)
Dzieci do lat 6 – wstęp bezpłatny z pełnoletnim opiekunem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”