Wilki Krosno przeszły jak burza przez 2. Ligę Żużlową. Dziesięć pewnych wygranych i w pełni zasłużony awans do eWinner 1. Ligi. Dobra praca szkoleniowca Janusza Ślączki nie pozostała niezauważona – trener ma kilka propozycji z innych klubów, w tym także z PGE Ekstraligi. Jednocześnie podkreśla, że czeka na ofertę z Krosna.
– Umowę z klubem z Krosna mam do końca miesiąca i czekam na propozycję z jego strony. Jeżeli jej nie będzie, to mam oferty pracy z innych klubów. Jest wśród nich propozycja z ekstraligi – zaznacza szkoleniowiec Wilków w rozmowie z portalem nowiny24.pl. Przypomnijmy, że ostatni raz w Ekstralidze trener Ślączka pracował w 2015 roku, ale wówczas jego Stal Rzeszów spadła z ligi. – Nie spadliśmy, tylko zdegradowano nas powodu problemów finansowych. Przeżyłem wiele miłych chwil w pracy z bardzo dobrymi zawodnikami – podkreśla Janusz Ślączka.
Trener Wilków przyznał, że najbardziej in plus zaskoczył go Patryk Wojdyło, który był jednym z liderów krośnieńskiego klubu. Teraz przed Wilkami trudne zadanie, jakim jest budowa zespołu na pierwszą ligę. Kilku zawodników jeszcze jest na rynku dostępnych.
– Zmiana regulaminu o zawodnikach w składzie mających 23 i 24 lata powoduje, że wielu dobrych żużlowców pozostanie jeszcze na rynku. Z drugiej strony wielu zawodników z 2. ligi musi skończyć z żużlem, bo jeżeli ktoś jechał słabo, to trudno mu będzie o miejsce. Kolejność zawsze jest taka – najpierw musi zostać obstawiona ekstraliga, a potem pierwsza i na końcu druga. Część zawodników będzie kalkulować czy bardziej im się opłaca jechać w pierwszej, czy w drugiej lidze? Stawki w pierwszej są dużo wyższe niż w pierwszej – mówi trener Ślączka.
Pierwsze nazwiska w kontekście klubu z Krosna oficjalnie poznamy dopiero w listopadzie, choć oczywiście już teraz trwają rozmowy.
Dobra praca… jaki z niego świetny szkoleniowiec to wystarczy popatrzeć na wychowanka, który ma problemy w każdym elemencie żużlowego rzemiosła a kolejnych w Krośnie nie widać. Gdyby był takim świetnym szkoleniowcem to umowa została by automatycznie przedłużona. Zawodnicy jechali sami i cudów tutaj nie trzeba było. Z Rzeszowa go pogonili teraz czas na Krosno.
Ślączka lubi dużo gadać…..
I tak długo z nim wytrzymali… Z Ekstraligi, dobre 😆
O no to grubo, Ekstraliga 😂😂
Leszno? Za Barona?
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem