Dawid Kubacki zwyciężył dzisiejszy pierwszy konkurs w Wiśle tegorocznego Pucharu Świata. Polak ponadto wygrał wczorajsze kwalifikacje, czym potwierdza swoją wysoką formę. Tuż za nim na podium stanęli Halvor Egner Granerud oraz Stefan Kraft. Dodatkowo Piotr Żyła i Kamil Stoch zajęli miejsce w TOP 10 sobotnich zawodów.
Pierwsza seria była dość udana dla polskich zawodników, ponieważ aż sześciu naszych reprezentantów awansowało do drugiej serii. Pierwszą fazę zawodów zwyciężył Dawid Kubacki, który swoim kunsztem wykazał się również w drugiej serii, triumfując na inaugurację Pucharu Świata 2022/23. Dużym zaskoczeniem był brak awansu Karla Geigera, który zajął dopiero 34. miejsce, a wyprzedził go chociażby młodziutki Jan Habdas, będąc jedną lokatę nad nim. Całą stawkę na 50. pozycji zamknął doświadczony czeski skoczek – Roman Koudelka. Bardzo słabo nowy sezon rozpoczął też Domen Prevc, meldując się na 47. lokacie ze skokiem 105,5 metra.
W drugiej serii przez spory okres czasu przewodził Ryoyu Kobayashi, który oddał dość średni pierwszy skok, lecz kolejnym razem się poprawił i zdołał utrzymać się w top 10 klasyfikacji, meldując się ostatecznie na siódmej pozycji. Dużo pecha w dzisiejszym turnieju miał Kamil Stoch, który oddał skok 127,5 metrów, jednakże odpięło się lewe wiązanie od narty i otrzymał ujemne punkty za styl. W drugiej serii trafił też na bardzo ciężkie warunki, lecz w konsekwencji udało mu się zająć 10. lokatę, z której może być zadowolony.
Dwa lata czekano na zwycięstwo Polaka i w końcu się to udało. Po świetnych skokach Stefana Krafta oraz Halvora Egnera Graneruda, Dawid miał trudne zadanie, któremu w pełni podołał, skacząc aż 132,5 metra. Bardzo dobrze zaprezentował się również Piotr Żyła, choć jak sam w wywiadzie wspomniał, stać było go na więcej, jednakże ostatecznie może być bardzo dumny z zajętej piątej pozycji.
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!