Żużel. Sandro Wassermann: Zrobiłem skok do przodu. Polska liga to zupełnie inny poziom rywalizacji

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Niemiec Sandro Wassermann miniony sezon zaliczy do udanych. Zawodnik miał szansę do regularnych startów w barwach Wolfe Wittstock i w pełni ją wykorzystał. W paru spotkaniach pokazał się z bardzo dobrej strony. Sam zawodnik przyznaje, że miniony sezon to był ogromny skok do przodu w sportowym rozwoju 

– Jak podsumowuję ten miniony sezon, to wiem jedno – na pewno się rozwinąłem. To jest najważniejsze. Zrobiłem więcej w tym roku, aniżeli w paru poprzednich. Duża w tym zasługa Franka Mauera, który pomimo trudności związanych z pandemią wystartował w polskiej lidze z zespołem Wolfe Wittstock. Bardzo mu dziękuje za zaufanie i możliwość startów – przyznaje Sandro Wassermann.

– Polska liga to był zupełnie inny poziom rywalizacji i wiele się w niej nauczyłem. Sam fakt, że każde spotkanie było live w telewizji budził dodatkowy dreszczyk emocji. Tego jeszcze nie przeżyłem. Już teraz zaczynam myśleć o kolejnym sezonie, aby być do niego przygotowanym jak najlepiej – podkreślił niemiecki zawodnik.