Rajd z Polakami. Wróblewski pokazuje, że się da

Wyścigi rajdowe w Polsce mają sporą popularność. Mamy w nich pasmo sukcesów, a jednym z tych, który je dostarcza jest Kacper Wróblewski. Ambasador ORLEN Teamu może poszczycić się sporą kolekcją osiągnięć.

Tematy związane z rajdami z pewnością są dobrze znane polskim kibicom. W końcu są to powiązane dyscypliny, w których udział brały bardzo ważne persony polskiego sportu. Ciężko nie znać Roberta Kubicy, Adama Małysza czy Krzysztofa Hołowczyca. Każdy z nich był uczestnikiem Rajdu Dakar.

Kacper Wróblewski urodził się 4 maja 1992 roku. Zamiłowanie do dyscypliny jest spore, bo praktycznie przez większość kariery łączył jazdę z pracą. Przede wszystkim znany jest na naszym lokalnym, krajowym podwórku, gdzie ma niemało sukcesów. Przed sportowcem jeszcze trochę pracy, aby stać się jednym z najlepszym, ale jest to możliwe.

Najwybitniejszym dotychczasowym osiągnięciem tego kierowcy rajdowego jest wicemistrzostwo Słowacji w sezonie 2020. Do kolekcji może także dopisać zwycięstwo cyklu Tarmac Masters 2020 w klasie PRO, czy brązowy medal w klasie 2 w mistrzostwach Polski. Sportowiec z pewnością nie powiedział ostatniego słowa i będzie próbował powiększyć listę z sukcesami.

Co ciekawe, ostatnio w zawodach Rajdu Wisły miał okazję… jechać obok swojego domu. Było bardzo blisko blamażu, który pogrzebałby szansę kierowcy. – Padał deszcz i było ślisko. Koło zakrętu na moją ulicę wpadłem w poślizg. Pomyślałem sobie, że nie mogę wylecieć z trasy koło własnego domu. Kiedyś przejeżdżałem ten odcinek kilka razy tygodniowo. Oczywiście jazda rajdówką a samochodem cywilnym to dwa różne światy. Teraz dojeżdżałem do zakrętu i miałem 180 na prędkościomierzu – mówi Wróblewski w materiałach prasowych Orlen Teamu.

Obecnym samochodem Wróblewskiego jest Skoda Rabia R5 Rally 2 EVO. To prawdziwa maszyna, która budzi podziw. Może poruszać się z prędkością 190 km/h o mocy 290 KM oraz momencie obrotowym 425 Nm. Najważniejsza cecha tej „Bestii” to z pewnością silnik. Złożony jest z czterocylindrowego turbo doładowania, a porusza się na benzynę.

Mamy przekonanie graniczące z pewnością, że już niebawem usłyszymy o kolejnych sukcesach Kacpra.  Losy tego zawodnika Orlen Teamu warto śledzić.

–

Materiał zrealizowany przy wsparciu Orlen Team. Czołowego sponsora polskiego sportu.

#współpraca reklamowa