fot. pixabay.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Coraz bliżej do marcowego zgrupowania kadry reprezentacji Polski, a to oznacza dywagacje nad nazwiskami, które powinny znaleźć się na przygotowaniach do baraży o awans na Mistrzostwa Europy. Selekcjoner Michał Probierz bierze pod uwagę Argentyńczyka Santiago Hezze, który niedawno otrzymał polski paszport, co umożliwia mu grę dla Biało-Czerwonych.

 

 

Santiago Hezze przyszedł na świat w argentyńskim Buenos Aires. 22-letni pomocnik greckiego Olympiakosu Pireus w tym sezonie może zadebiutować w polskiej kadrze, a wszystko to dzięki odebranemu niedawno polskiemu paszportowi. Taki wariant przypadł do gustu selekcjonerowi Michałowi Probierzowi, który w niedalekiej przyszłości ma odwiedzić zawodnika w Grecji.

Według strony transfermarkt.pl wartość Santiago wynosi 8 milionów euro. Dla porównania, łączna wartość Puszczy Niepołomice na tej samej stronie wynosi… 7,23 miliona euro. Hezze w swojej przygodzie z piłką nożną zdążył zagrać dla młodzieżowej reprezentacji Argentyny, lecz oprócz jednego występu nie zdołał wpisać się na listę strzelców.

Santiago w greckiej Ekstraklasie zanotował już 22 występy, z czego zaledwie dwa razy wchodził z ławki rezerwowych. Defensywny środkowy pomocnik ma być swego rodzaju następcą Grzegorza Krychowiaka, ponieważ to właśnie na tej pozycji występują największe braki w zawodnikach, co podkreślał niejednokrotnie szkoleniowiec polskiej kadry.

Czy Argentyńczyk już niedługo zagra dla Biało-Czerwonych? Spotkanie z Michałem Probierzem może okazać się kluczowe dla rozwoju sytuacji, a o jego przebiegu dowiemy się już w najbliższej przyszłości.