Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Orzeł Łódź zremisował z Abramczyk Polonią Bydgoszcz 45:45 w spotkaniu 13. kolejki eWinner 1. Ligi. Bydgoszczanie wydarli punkt w ostatnim biegu, który wygrali 5:1, a dzięki takiemu rezultatowi są niemal pewni utrzymania w lidze!

Polonia Bydgoszcz przed piątkowym meczem stała przed szansę zapewnienia sobie utrzymania w eWinner 1. Lidze. Musiała „tylko” wygrać w Łodzi z Orłem, otrzymałaby za to trzy punkty w tabeli i Lokomotiv Daugavpils nie mógłby jej dogonić. Problem polegał jednak na tym, że w Łodzi w tym sezonie nikt nie wygrał, nawet zwycięzca rozgrywek, eWinner Apator Toruń.

Gospodarze mieli sporo pecha. Już w drugim biegu groźnie wyglądający upadek zaliczył Aleksander Grygolec, który nie opanował motocykla na jednym z łuków i wpadł na bandę. Młodzieżowiec Orła nie był zdolny do kontynuowania jazdy. Z kolei w biegu siódmym na ostatnim łuku z 5:1 dla łodzian zrobiło się 3:3. Wszystko przez defekt na prowadzeniu Rohana Tungate’a. Australijczyk nieświadomie i przypadkowo zablokował kolegę z pary, Norberta Kościucha, na czym skorzystał David Bellego, który minął obu łodzian.

Początek spotkania był wyrównany, z biegiem czasu zaczęła się zarysowywać nieznaczne przewaga Polonii, ale w drugiej fazie zawodów Orzeł wyprowadził dwa mocne ciosy, dzięki którym objął prowadzenie. Po 14 biegach było 44:40 i sprawa wyniku, jak i również punktu bonusowego pozostawała otwarta, bowiem Polonia pierwszy mecz wygrała, ale tylko 47:43.

Po starcie prowadzenie objął David Bellego, a na drugim okrążeniu dołączył do niego Grzegorz Zengota. Powracający do ścigania zawodnik musiał odpierać groźne ataki rozpędzonego Aleksandra Łoktajewa. Ostatecznie jednak nie dał się wyprzedzić, Polonia wygrała 5:1, a cały mecz zakończył się remisem.

Co on oznacza? Przed ostatnią kolejką Polonia zajmuje siódme miejsce, z trzema punktami przewagi nad ósmym Lokomotivem. By Łotysze pozostali w lidze, muszą liczyć na porażkę bydgoszczan u siebie z Ostrovią (co nie jest niemożliwym scenariuszem) i jednocześnie sami muszą wygrać z Orłem Łódź różnica co najmniej 25 punktami, a to już może być zadanie trudniejsze do wykonania.

Orzeł Łódź – Abramczyk Polonia Bydgoszcz 45:45

Orzeł: Norbert Kościuch 7+1 (3,2,1,1*,0), Rohan Tungate 11+2 (2,1*,3,2*,3), Daniel Jeleniewski 9 (0,3,3,3,0), Marcin Nowak 7+1 (3,0,2*,2), Aleksandr Łoktajew 11+1 (2*,2,3,3,1), Aleksander Grygolec 0 (w,-,ns), Piotr Pióro 1 (1,0,w), Mateusz Dul 0 (0).

Abramczyk Polonia: Kai Huckenbeck 7 (2,1,2,0,2), Grzegorz Zengota 8+1 (0,3,0,3,2*), Dawid Lampart 3+2 (1*,1*,1,0), Dimitri Berge NS (-,-,-,-,-), David Bellego 9 (1,3,1,1,3), Tomasz Orwat 4 (3,1,0), Nikodem Bartoch 3+1 (2*,0,1), Andreas Lyager 11+ (3,2,2,3,1*).

Bieg po biegu:
1. KOŚCIUCH, Huckenbeck, Lampart, Jeleniewski 3:3
2. ORWAT, Bartoch, Pióro, Grygolec (w/u) 1:5 (4:8)
3. NOWAK, Łoktajew, Bellego, Zengota 5:1 (9:9)
4. LYAGER, Tungate, Orwat, Dul 2:4 (11:13)
5. JELENIEWSKI, Lyager, Lampart, Nowak 3:3 (14:16)
6. ZENGOTA, Łoktajew, Huckenbeck, Pióro 2:4 (16:20)
7. BELLEGO, Kościuch, Tungate, Bartoch 3:3 (19:23)
8. ŁOKTAJEW, Lyager, Lampart, Grygolec (ns) 3:3 (22:26)
9. TUNGATE, Huckenbeck, Kościuch, Zengota 4:2 (26:28)
10. JELENIEWSKI, Nowak, Bellego, Orwat 5:1 (31:29)
11. LYAGER, Nowak, Kościuch, Huckenbeck 3:3 (34:32)
12. ZENGOTA, Jeleniewski, Bartoch, Pióro (w/u) 2:4 (36:26)
13. ŁOKTAJEW, Tungate, Bellego Lampart 5:1 (41:37)
14. TUNGATE, Huckenbeck, Lyager, Kościuch 3:3 (44:40)
15. BELLEGO, Zengota, Łoktajew, Jeleniewski 1:5 (45:45)