Morgan Andersson: U nas nikogo nie interesuje jazda bez kibiców

Głośno ostatnio o tym, że że zagraniczne federacje, w tym duńska i szwedzka przeciwne są temu, aby ich zawodnicy zostali na wiele miesięcy skoszarowani w Polsce. Zdaniem innych państw może to storpedować ich własne rozgrywki. O zajęcie stanowiska poprosiliśmy menedżera reprezentacji Szwecji, Morgana Anderssona. 

– Odpowiem tak, że nic konkretnego nie powiem. Nie dlatego, że nie mam ochoty, ale dlatego, że sytuacja jest bardzo dynamiczna i to co mogę powiedzieć, wkrótce może być kompletnie nieaktualne. Powiem tylko tyle, że faktycznie zagadnienie jest trudne, ale w tym momencie jest prowadzonych bardzo wiele rozmów i oby one przyniosły jakiś efekt, taki, który jakoś usatysfakcjonuje wszystkie strony – mówi menedżer szwedzkiej reprezentacji. 

Andersson ujawnia, że sytuacja w samej Szwecji szybko się zmienia. – Na ten moment mamy w samym czerwcu pięć terminów, w których mogłyby zacząć się rozgrywki u nas. Jesteśmy jednak uzależnieni od decyzji państwa. Nikogo u nas nie interesuje rozgrywanie spotkań przy pustych trybunach. Co z tego wszystkiego będzie, zobaczymy. Asekurujemy się do tego stopnia, że jest nawet jeden termin inauguracji ligi w sierpniu – podsumowuje Andersson.