Jak zawsze wypełniony po brzegi stadion Motoru Lublin, fot. FB Speed Car Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W minionym tygodniu w Lublinie ponownie rozgorzała dyskusja na temat nowej lokalizacji stadionu żużlowego. Do głosu doszli przeciwnicy tej inwestycji – aktywiści Lubelskiego Ruchu Miejskiego oraz Rada Dzielnicy Za Cukrownią, na której terenach miałby powstać nowy obiekt. Błyskawicznie oświadczenie w tej sprawie wydali prezydent miasta, Krzysztof Żuk oraz zarząd Speed Car Motoru Lublin. Klub przygotował również petycję, w której zachęca do poparcia budowy stadionu.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku prezydent Lublina ogłosił, że miasto wybuduje stadion żużlowy w nowej lokalizacji, u zbiegu ulic Krochmalnej i Ciepłej, na terenach należących do Lubelskiego Klubu Jeździeckiego (LKJ).

ZOBACZ TAKŻE: Nowa lokalizacja stadionu w Lublinie i nowy stadion będzie multifunkcyjny

Lubelacy odetchnęli z ulgą, bo wydawało się, że nic już nie jest w stanie popsuć tego optymistycznego scenariusza. Tymczasem okazało się, że przeciwników budowy stadionu w zaproponowanej przez miasto lokalizacji nie brakuje. W minionym tygodniu głos w tej sprawie zabrali aktywiści Lubelskiego Ruchu Miejskiego oraz Rada Dzielnicy za Cukrownią, na terenach której ma powstać nowy obiekt. W opublikowanym na Facebooku stanowisku czytamy, że budowa nowego stadionu jest zbyt kosztowna, a grunt mógłby zostać przeznaczony na park lub tereny rekreacyjne, co byłoby spójne z planami rewitalizacji doliny Bystrzycy. Domagają się oni również zachowania klubu jeździeckiego w obecnej lokalizacji.

Bardzo sprawnie oponentom odpowiedział prezydent miasta, Krzysztof Żuk. We wpisie na Facebooku uspokaja, że teren między ulicami Krochmalną a Ciepłą jest wystarczający, by pogodzić i zmieścić nowy stadion żużlowy, boiska sportowe oraz przestrzeń przeznaczoną dla koni.

W piątkowy wieczór na Facebooku Speed Car Motoru Lublin pojawiło się oświadczenie, w którym czytamy, że wybrana przez miasto lokalizacja jest najlepszą z możliwych, a budowa nowego obiektu to „być albo nie być” dla ekstraligowego żużla w Lublinie.

Klub zwrócił się również z prośbą do kibiców o poparcie inwestycji w internetowej petycji. Można podpisać się tutaj.

KAMILA JANKOWSKA