Żużel. Dzień Wszystkich Świętych. Wspomnienie ludzi świata żużla, którzy odeszli w minionym roku

1 listopada zwykle udajemy się na cmentarze, by zapalić znicze na grobach naszych bliskich. W tym roku co prawda utrudniła to pandemia, ale tym bardziej powinniśmy wspominać tych, których z nami już nie ma. W ostatnich dwunastu miesiącach świat żużla stracił wiele znakomitych osób z Jerzym Szczakielem, Andrzejem Pogorzelskim i Marianem Misiakiem na czele.

Andriej Sawin (zm. 31 grudnia 2019) – były sędzia i menadżer reprezentacji Rosji, który ze swoich zawodników potrafił stworzyć zespół na miarę numeru jeden w światowym speedwayu. Rosjanie pod jego wodzą dwukrotnie wygrywali Speedway of Nations.

Hartmut Semsch (zm. 7 stycznia 2020) – przez wiele lat był prezesem znanej również w sporcie żużlowym firmy Ortema, producenta ochraniaczy dla zawodników sportów ekstremalnych.

Roman Matousek (zm. 8 stycznia 2020) – były czeski żużlowiec, który pięciokrotnie wystąpił w finałach Indywidualnych Mistrzostw Świata. W roku 1987 został Indywidualnym Mistrzem Europy na trawie.

Alfred Krzystyniak (zm. 16 stycznia 2020) – brat bliźniak Jana Krzystyniaka. Przez całą karierę reprezentował barwy Falubazu Zielona Góra. Zdobywanie medali DMP, “Ferdek” rozpoczął od brązu w 1979 roku. W latach 1981-1982 udało mu się do tego dołożyć dwa złote medale. Zawodnik święcił też triumfy jako junior. Wywalczył złoto i brąz w rozgrywkach Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski.

Andrzej Flinik (zm. 16 stycznia 2020) – wieloletni kierownik startu w Stali Gorzów Wielkopolski.

Danny Ayres (zm. 1 lutego 2020) – zawodnik z Wielkiej Brytanii, bronił barw drużyn m.in. z Glasgow, King’s Lynn, Leicester i Mildenhall. Swoją postawą zachwycał nie tylko na torze, bo uważany był za showmana.

Len Read (zm. 24 lutego 2020) – były zawodnik z Wielkiej Brytanii, najstarszy żużlowiec świata. Miał 102 lata. Ten niezwykle niski jeździec wielkiej kariery nie zrobił, ale dorobił się miana nestora tego sportu.

Roman Bukartyk (zm. 3 kwietnia 2020) – były kierownik drużyny Stali Gorzów.

Tadeusz Moryto (zm. 9 kwietnia 2020) – wieloletni mechanik klubów z Torunia i Grudziądza.

Mirosław Karkosik (zm. 16 kwietnia 2020) – działacz klubu z Torunia i brat jednego z najbogatszych polskich biznesmenów, Romana Karkosika. Jego zasługą miało być namówienie multimilionera do zainwestowania w toruński Apator, czego efektem była trwająca przez osiem sezonów (lata 2007-2014) era Unibaksu. W tym czasie zespół zdobył wiele medali Drużynowych Mistrzostw Polski, na czele ze złotem z 2008 roku.

Krzysztof Niedźwiedź (zm. 18 kwietnia 2020) – ojciec żużlowca Sebastiana, był człowiekiem niezwykle zaangażowanym w karierę swojego syna i bardzo dumnym z jego osiągnięć. W środowisku żużlowym zostanie zapamiętany jako bardzo chętny do pomocy w parku maszyn, otwarty i pełny pozytywnej energii.

Blair Scott (zm. 20 kwietnia 2020) – były zawodnik Edinburgh Monarchs, Berwick Bandits i Belle Vue Aces.

Lee-Justin Wolter (zm. 27 kwietnia 2020) – syn żużlowca Mirko Woltera.

Stanisław Hućko (zm. 13 maja 2020) – przez wiele lat związany zawodowo ze Stalą Gorzów. Pracował tam na stanowisku mechanika klubowego. Poza tym od 2016 roku Hućko pomagał w tej samej roli klubowi z Piły. Zawsze na jego wsparcie mogli liczyć adepci speedwaya. Był także bardzo serdecznym człowiekiem, potrafiącym pasjonująco opowiadać o ukochanym sporcie.

Gordon Day (zm. 14 maja 2020) – działacz angielskiego Poole Pirates.

Janina Jaśkiewicz (zm. 27 maja 2020) – zasłużona postać dla toruńskiego żużla, przez ponad 30 lat prowadziła sekretariat Apatora.

Kazimierz Bujar (zm. 28 maja 2020) – wieloletni działacz sportu żużlowego, prezes RKM-u Rybnik.

Marcin Szarejko (zm. 29 maja 2020) – wieloletni fotograf Stali Gorzów, który potrafił znakomicie oddać żużlową rzeczywistość na zdjęciach. Fotograf, a przede wszystkim kibic i pasjonat sportu żużlowego zginął w tragicznym wypadku u progu sezonu.

Dariusz Jędrzej (zm. 2 czerwca 2020) – były żużlowiec Motoru Lublin. Zawodnik w barwach Koziołków startował na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego stulecia.

Eduard Szajchulin (zm. 7 czerwca 2020) – żużlowiec znany w Polsce głównie ze startów w lubelskim zespole. Bronił on barw Koziołków w latach 2001-2002. Indywidualnie był mistrzem Rosji juniorów z 1995 roku.

Alan Wilkinson (zm. 25 lipca 2020) – były zawodnik Belle Vue Aces. Ściganie na torze żużlowym rozpoczął w 1970 roku, a większość kariery spędził właśnie w zespole z Manchesteru. Karierę zawodniczą Wilkinson zakończył wskutek wypadku na torze 1 lipca 1978 roku, podczas meczu Belle Vue Aces ze Swindon Robins. Przykrą konsekwencją kraksy był paraliż od pasa w dół.

Sergiej Jeroszyn (zm. 6 sierpnia 2020) – były żużlowiec klubów z Krosna i Świętochłowic. Drużynowy mistrz Rosji z Mega Ładą Togliatti.

Bogdan Jąder (zm. 10 sierpnia 2020) – były zawodnik Unii Leszno i Sparty Wrocław. Bogdan Jąder licencję żużlową zdał w 1978 roku i trzy pierwsze sezony swojej kariery spędził w macierzystej Unii. Następnie przeniósł się do Wrocławia, gdzie zdobywał punkty dla wrocławskiej Sparty.

Tadeusz Szydło (zm. 18 sierpnia) – były żużlowiec Karpat Krosno. Po zakończeniu kariery zawodniczej działał w klubie pracując m.in. jako trener. Pomagał także w reaktywacji krośnieńskiego speedwaya.

Mirosław Wieczorkiewicz (zm. 18 sierpnia 2020) – zasłużona postać w środowisku żużlowym, zwłaszcza dla gorzowskiego speedwaya. Był prawdziwym pasjonatem, dla którego żużel to było coś więcej niż hobby czy praca. Był znakomitym fotoreporterem – jego zdjęcie posłużyło jako wzór pomnika Edwarda Jancarza w Gorzowie Wlkp. i dziennikarzem z prawdziwego zdarzenia. W swojej karierze współpracował m.in. z Gazetą Lubuską, Sportem, Kurierem Gorzowskim i Tygodnikiem Żużlowym.

Krzysztof Żelasko (zm. 18 sierpnia 2020) – były żużlowiec Włókniarza Częstochowa, reprezentował barwy klubu w latach 1979-1983.

Jacek Orlikowski (zm. 20 sierpnia 2020) – wieloletni działacz i sponsor Włókniarza oraz przyjaciel czarnego sportu. Od dziecka zakochany był w żużlu, a częstochowski Włókniarz zawsze mógł liczyć na jego pomoc i wsparcie.

Jan Jakobsen (zm. 23 sierpnia 2020) – ojciec żużlowca Frederika.

Jerzy Szczakiel (zm. 1 września 2020) – pierwszy polski Indywidualny Mistrz Świata. Szczakiel przygodę ze speedwayem rozpoczął w Opolu w 1967 roku. W swoim macierzystym klubie startował przez dwanaście lat – aż do przedwczesnego zakończenia kariery. Największym sukcesem było zwycięstwo w finale IMŚ w 1973 roku, kiedy zdobył złoto pokonując w biegu dodatkowym Ivana Maugera. Innymi ważnymi sukcesami były złoto Mistrzostw Świata Par z Andrzejem Wyglendą (1971), zwycięstwo w finale Srebrnego Kasku (1969), srebro IMP (1971) i MIMP (1972).

Bartłomiej Skrzyński (zm. 15 września 2020) – wieloletni dziennikarz, aktywista, społecznik i inicjator działań na rzecz niepełnosprawnych, a przede wszystkim wielki przyjaciel sportu żużlowego.

Roman Sacharow (zm. 3 października 2020) – żużlowiec Turbiny Bałakowo.

Marian Misiak (zm. 6 października 2020) – trener kilku pokoleń żużlowców i koszykarzy. Pracę w sporcie dr Misiak rozpoczął od koszykówki – wyszkolił m.in. Henryka Cegielskiego i Jacka Dolewskiego. W latach 70. ubiegłego stulecia pracował w Unii Leszno, gdzie odpowiadał za przygotowanie fizyczne zawodników, trenował również innych żużlowców, m.in. Henryka Żyto, Henryka Glucklicha czy Antoniego Worynę i Edwarda Jancarza. W 1973 roku obronił pracę doktorską na poznańskiej AWF.

Andrzej Pogorzelski (zm. 16 października 2020) – były zawodnik, a także trener sportu żużlowego. W trakcie swojej kariery reprezentował kluby z Leszna, Gniezna oraz Gorzowa Wielkopolskiego, z którymi zdobywał medale Drużynowych Mistrzostw Polski – jeden złoty (1969) i pięć srebrnych (1964-1966, 1968, 1971).

Tadeusz Rak (zm. 24 października 2020) – były zawodnik Włókniarza Częstochowa, jeździł w latach 1965-1968. Jego największym sukcesem indywidualnym był awans do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Waldemar Motyka (zm. 28 października 2020) – były zawodnik Górnika i ROW-u Rybnik, który w latach 60. ubiegłego stulecia wywalczył ze swoją drużyną siedem medali Drużynowych Mistrzostw Polski – sześć złotych i jeden srebrny.

Cześć Ich Pamięci!