Ciekawa inicjatywa Śląska Świętochłowice. Kibice pomagają w budowie bandy

fot. Facebook Krzysztof Schima
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pandemia koronawirusa sprawiła, że kluby muszą głowić się nad tym, jak pozyskać środki na funkcjonowanie w bardzo trudnych czasach. Sporo mówi się o akcjach ekip ekstraligowych, które przedstawiają bogate oferty rekompensaty dla karnetowiczów czy wprowadzają do sprzedaży specjalne cegiełki. Na niebanalny pomysł wpadli również działacze Śląska Świętochłowice.

Akcja ekipy ze Świętochłowic ma na celu przyspieszenie budowy nowej bandy, która ma być zgodna z najnowszymi wymaganiami regulaminowymi. Polega ona na tym, że sympatycy klubu licytują poszczególne przedmioty na aukcjach na platformie Facebook. Zwycięzcy, oprócz wylicytowanych pamiątek, mają możliwość podpisania swoim imieniem, nazwiskiem bądź loginem słupka podtrzymującego bandę.

– Ta akcja to pomysł naszego prezesa – Krzysztofa Schimy, który poza tym, że wymyślił całą akcję to jeszcze nadał jej nazwę „Nie bądź du*ek, kup sobie słupek”. W licytacje bardzo zaangażowali się kibice. Mamy mnóstwo przedmiotów z naszego Klubu Kibica i będą się one pojawiać na kolejnych aukcjach. Dodatkowo postanowiliśmy, że wszyscy zwycięzcy otrzymają specjalne certyfikaty potwierdzające wkład w budowę naszej bandy. Wiadomo przecież, że nie będą oni mogli wziąć tego słupka do domu – mówi Wojciech Wilde, który prowadzi aukcje na platformie Facebook.

– Gadżetów jest naprawdę dużo i wciąż one do nas napływają. Sprzedaliśmy już kilkanaście słupków, ale według planu budowy tych słupków ma być około 200. Będzie więc jeszcze mnóstwo okazji do licytacji. Największa kwota, która do tej pory padła na licytacjach to 2000 złotych. Ta suma pojawiła się przy aukcji plastronu z lat osiemdziesiątych. Pamiątkę wylicytował pan Sławek – opowiada nasz rozmówca.

Budowa bandy to drugi etap remontu na słynnej „Skałce” w Świętochłowicach. Pierwszy dotyczył zabezpieczenia skarp na stadionie przed erozją i deszczem. Działacze klubu, poprzez szereg swoich inicjatyw, chcą pomóc miastu w kolejnych pracach na obiekcie.

– W czasach COVID-19 te finanse są przewrócone do góry nogami, więc, aby przyspieszyć prace, takie działania są potrzebne. Poprzednie władze trochę ten nasz stadion zaniedbały i do zrobienia jest naprawdę sporo. Miasto zabezpieczyło obiekt, a teraz pracujemy nad bandą. Mamy już nowe odwodnienie i odpowiedni pas bezpieczeństwa. Oczywiście są firmy, które oferują wykonanie tych prac, ale są to ogromne koszty. My staramy się działać z miastem i walczyć o ten żużel w Świętochłowicach – wyjaśnia.

A jaki jest cel sportowy świętochłowiczan na 2020 rok? – Chcielibyśmy uruchomić szkółkę i jeszcze w tym roku wyjechać na własny tor. Póki co, chłopcy, żeby trenować, musieli jeździć po różnych torach. To generuje dodatkowe koszty. Teraz wszystko zostało wstrzymane, ale liczymy, że niebawem te treningi będą dozwolone. Szkoda, że mamy teraz taki czas, bo nasi wychowankowie mają po 17 lat i są na takim etapie, że najszybciej się tego żużla uczą. Na pewno chcielibyśmy, jeśli te turnieje zostaną wznowione, aby dalej pokazywali się z dobrej strony w DMPJ – kończy Wilde.

BARTOSZ RABENDA

PS My odezwaliśmy się do organizatorów akcji i postanowiliśmy wspomóc tę bardzo kreatywną inicjatywę. Otrzymaliśmy specjalny certyfikat, a nasz słupek niebawem pojawi się na Skałce. Zachęcamy Was bardzo do kolejnych licytacji. Takim klubom jak Śląsk warto pomagać!

Link do profilu Śląska na Facebooku: https://www.facebook.com/speedwaysw/