Delikatne, ale jednak rozczarowanie. Tak trzeba ocenić występ Bartosza Zmarzlika, który w Pradze nie wjechał do wielkiego finału. Obrońca tytułu zawsze mierzy najwyżej, ale tym razem zabrakło prędkości. Jak przyznał przed kamerami Canal+ – nie znalazł odpowiednich ustawień.
Przez cały turniej było widać, że Bartosz Zmarzlik nie ma klasycznego błysku na torze, choć nie zabrakło niecodziennych akcji z jego udziałem. Kibice i dziennikarze byli zachwyceni biegiem nr 14, gdzie przez dłuższy czas mistrz świata jechał bez haka.
"Bez haka, trzy punkty dla Polaka"! 🇵🇱 WIELKA KLASA @zmarzlik95! 🔥 Mistrz świata zgubił hak, ale i tak dojechał na metę jako pierwszy! 🤯
📺 Grand Prix Czech trwa w CANAL+ SPORT i @canalplusonline pic.twitter.com/o4KoGU8yTk
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 16, 2021
Był to jednak wyjątek. W pozostałych wyścigach as Moje Bermudy Stali Gorzów nie zanotował wygranej, a w rozdaniu półfinałowym obejrzał plecy Emila Sajfutdinowa i Fredrika Lindgrena, co pozbawiło go szansy na udział w wielkim finale.
– Nie mogłem odpowiednio spasować motocykla. W pierwszych biegach podjąłem złe decyzje dotyczące ustawień, a później bronowali tor podczas równań. Wprowadzałem zmiany, ale było zbyt słabo, jak zacząłem wzmacniać, to tor stawał się coraz twardszy – przeanalizował Zmarzlik w rozmowie z Łukaszem Benzem z Canal+.
Dziennikarz przeprowadzał rozmowę z obrońcą tytułu przed wyścigiem finałowym. Zapytany o typy na decydujące rozdanie odpowiedział krótko. – Każde pole może dać zwycięstwo, ale niech wygra Polak – podsumował mistrz świata. Ta wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Kibice pamiętają bowiem sceny z finału IMP 2021 w Lesznie, gdzie między Zmarzlikiem a Janowskim iskrzyło. Ostatecznie w piątek najbardziej cieszył się tej drugiej. W galaktycznej rywalizacji dwóch Polaków jest 1:0 dla lidera Betard Sparty Wrocław.
KONRAD MARZEC
Żużel. Gospodarze po odrodzenie i oddech. Goście o udowodnienie potencjału (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”