Kacper Mateusz Grzelak nie zaliczy środowych zawodów o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów do udanych. Młodzieżowiec Falubazu w swoim drugim starcie groźnie upadł na tor i nie był w stanie kontynuować zawodów. Żużlowiec z podejrzeniem złamania nogi został przetransportowany do szpitala.
Niestety, dokładniejsze badania potwierdziły wcześniejsze diagnozy. Zawodnik doznał złamania nogi w podudziu, a na domiar złego nie wytrzymała nie tylko kość piszczelowa, ale również i strzałkowa.
– Jeszcze wczoraj nasz zawodnik przeszedł operację, która przebiegła bez żadnych komplikacji. Kacpra Mateusza Grzelaka z pewnością czeka teraz dłuższa przerwa w jeździe na motocyklu – informuje zielonogórski klub.
Młodemu zawodnikowi życzymy dużo wytrwałości i zdrowia oraz szybkiego powrotu na tor!
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!