Siergiej Łogaczow.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W środowym spotkaniu ligi rosyjskiej pomiędzy zespołami Wostok Władywostok i Turbiny Bałakowo groźny upadek zanotował Sergiej Łogaczow. Rosjanin reprezentujący Wostok nie dokończył zawodów, a tor opuścił w karetce.

 

Do zdarzenia doszło w biegu siódmym. O pierwsze miejsce walczyli Paweł Łaguta (kask czerwony) i Andrij Kudriaszow (biały), a jadący trzeci Łogaczow (niebieski) „nadział” się na koło swojego kolegi z drużyny i upadł na tor mocno uderzając w bandę.

Zawodnik ROW-u Rybnik opuścił tor w karetce, ale dokładne badania nie wykazały złamań, ale „tylko” bolesne potłuczenia. Wszystko wskazuje więc na to, że Rosjanin weźmie udział w rybnickiej rundzie Tauron SEC, gdzie jest zaliczany do grona zawodników, którzy mogą pokusić się o niespodziankę w postaci podium.

A z kronikarskiego obowiązku dodajmy jeszcze, że Wostok zremisował z Turbiną 45:45.