Kacper Mateusz Grzelak nie zaliczy środowych zawodów o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów do udanych. Młodzieżowiec Falubazu w swoim drugim starcie groźnie upadł na tor i nie był w stanie kontynuować zawodów. Żużlowiec z podejrzeniem złamania nogi został przetransportowany do szpitala.
Niestety, dokładniejsze badania potwierdziły wcześniejsze diagnozy. Zawodnik doznał złamania nogi w podudziu, a na domiar złego nie wytrzymała nie tylko kość piszczelowa, ale również i strzałkowa.
– Jeszcze wczoraj nasz zawodnik przeszedł operację, która przebiegła bez żadnych komplikacji. Kacpra Mateusza Grzelaka z pewnością czeka teraz dłuższa przerwa w jeździe na motocyklu – informuje zielonogórski klub.
Młodemu zawodnikowi życzymy dużo wytrwałości i zdrowia oraz szybkiego powrotu na tor!
Żużel. Wojdyło kierował się dwiema sprawami. „Postawiłem na płynność finansową. Orzeł jest wypłacalny”
Żużel. Piękny gest Macieja Janowskiego. Lider Sparty odwiedził chore dzieci
Żużel. Szczere wyznanie juniora Włókniarza. Oficjalnie zakończył karierę!
Żużel. Rozpoczynamy „Żużlową Paczkę 2024”. Wylicytujcie plastrony, możliwość udziału w treningach żużlowych i wiele więcej!
Żużel. Mikołaje na motorach w Gdańsku! Wśród nich młody zawodnik Wybrzeża
Żużel. Vaculik mówi o sytuacji Stali. Chce dalej jeździć w Gorzowie!