Przed takimi meczami reprezentacji Polski siatkarzy, jak z Australią, Bułgarią czy Holandią, więcej emocji wywołuje wytypowanie składu, jaki desygnuje Vital Heynen, niż rywalizacja na boisku.
Stwierdzenie, że Polska jest w stanie wystawić trzy reprezentacje, jeśli nie równorzędne, to przynajmniej niewiele się od siebie różniące, potwierdza się w turnieju Ligi Narodów w Rimini. Ze składu, jaki wyszedł na boisko przeciwko Holandii, szansę na grę w podstawowej szóstce, ma prawdopodobnie tylko Mateusz Bieniek, znajdujący się w kapitalnej formie. Rzadko się zdarza, że środkowy jest najskuteczniejszy w spotkaniu, a zawodnik PGE Skry Bełchatów utrzymuje wysoki poziom w kolejnym spotkaniu.
Turniej Ligi Narodów jest częścią przygotowań do igrzysk olimpijskich. Na pewno jednak takie spotkania jak z Bułgarią i Holandią niewiele wnoszą do oceny z powodu słabości przeciwnika. Wśród Holendrów jest jedna gwiazda – Nimir Abdel Aziz z Trentino Volley – oraz kilkunastu graczy, z których żaden nie zmieściłby się nawet w 30-osobowej kadrze Polski, gdyby taką można było powołać. Nic dziwnego, że mecz trwał niespełna półtorej godziny, a emocji nie było w nim wcale, bo jedyną niewiadomą było to, jak szybko zawodnicy pójdą pod prysznic.
W trzeciej sesji Ligi Narodów może rozstrzygnąć się, kto będzie liderem na końcu części zasadniczej, czyli po rozegraniu przez każdy z zespołów 15 meczów. Na razie na czele tabeli są dwa zespoły z siedmioma zwycięstwami w ośmiu kolejkach: Polska i Brazylia. Biało-czerwoni przegrali ze Słowenią, a Brazylijczycy z zajmującą trzecią pozycję Francją. Gra rozpocznie się w piątek o godz. 21.
Polska – Holandia 3:0
Sety: 25:14, 25:17, 25:16
Polska: Łomacz 3, Śliwka 11, Bieniek 17, Muzaj 10, Fornal 9, Kłos 4, Zatorski (libero)
Żużel. Ireneusz Kwieciński przed meczem w Rzeszowie: Jesteśmy dobrze przygotowani
Żużel. Chris Holder pogratulował bratu. Historyczny wyczyn!
Żużel. Nadzieja na wielki powrót Kołodzieja i głodne zwycięstwa „Lwy”, czyli niedziela w PGE Ekstralidze (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kolega wywiózł go w płot. „Jak można mnie pomylić z Musielakiem?”
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale