Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Coraz lepiej na żużlowych torach poczyna sobie młody Marko Lewiszyn. Jego ostatni występ na torze w Krośnie sprawił, że znalazł się na „celowniku” co najmniej jednego klubu ekstraligowego. 

 

Marko Lewiszyn, który swoją karierę zaczynał na torze w Równem, wygrał ostatnią rundę Nice Cup w Krośnie. Nic dziwnego, że sukcesami podopiecznego pochwalił się Siergiej Gołownia, który zarządza ukraińskim klubem. 

– Marko startował na nowym torze. Odniósł pierwsze zwycięstwo w turnieju, który rozgrywany był w tym sezonie. To bardzo ważny aspekt psychologiczny przed kolejnymi występami. Nazwisko zawodnika zanotował sobie jeden z byłych liderów polskiego speedwaya, a obecnie trener drużyny z Grudziądza – Robert Kościecha – napisał szef klubu z Równego w swoich mediach społecznościowych.