Rohan Tungate to pierwszy zawodnik, który w tym sezonie otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Australijczyk po groźnym starciu z Andreasem Lyagerem został wykluczony nie tylko z wyścigu, ale również do końca meczu.
Do wspomnianej sytuacji doszło w trzynastej gonitwie. 31-latek bronił się przed atakiem Lyagera na drugim łuku i kopnął rywala. Duńczyk upadł na tor, ale na szczęście był w stanie kontynuować zawody.
Jak przekazał Marcin Majewski, zdaniem szefa sędziów Leszka Demskiego, arbiter Tomasz Fiałkowski podjął dobrą decyzję.
Rozmawiałem z L.Demskim. Gdyby nie było czerwonej kartki to byłby wielbłąd. Tak ocenia Pan Leszek..
— Marcin Majewski (@MarcinMajewski5) April 19, 2021
Warto dodać, że według przepisów Tungate będzie mógł wziąć udział w kolejnym spotkaniu. Regulamin wskazuje bowiem, że zawieszenie na kolejne spotkanie obowiązuje wtedy, gdy zawodnik otrzyma dwie czerwone lub cztery żółte kartki.
Wydaje mi się , że przednie kolo motocykla Lyagera „zabrało” nogę Tungate’a i wyglądało to jak kopnięcie , przy tym Lyager trochę mocniej zaczął kontrować i stąd to wszystko. Dla mnie zwykłe wykluczenie nawet bez żółtej kartki ( nie jestem wielkim fanem Tungate’a ). No ale pan Demski wie wszystko najlepiej , nieomylny jest i wielkim sędzią był….
Ty zapieprzaj jutro do okulisty a pojutrze do psychiatry koniecznie…
Wyraźnie widać że celowo kopnął i patrzył na reakcje swego czynu
Idź do okulisty…
A jakiś bardziej konkretny argument?
Dokladnie ewidentna czerwon kartka Brawo panie sedzio
Z racji możliwości nagrywania, kilkukrotnie powtórzyłem sobie całe zdarzenie z różnych ujęć. Doszedłem do wniosku, choć nie będę polemizował z sędzią, który ma zawsze rację, ale z panem Demskim i owszem. Wykluczenie bezsporne a nawet i ta żółta kartka, ale czerwona to chyba tak na siłę i by nie podważać zdania sędziego meczowego.
Można było zauważyć, że zawodnicy po prostu się spotkali w pewnym miejscu i żaden z nich nie zmieniał toru jazdy. Tungate, owszem wystawił nogę, ale bardziej wyglądało to na ratowanie się przed zderzeniem, niż agresywne zachowanie. Następnie jego noga została zabrana, jak zauważył @TeżPiter, przez koło, lub inną część motocykla Lyagera.
Na te wyciągane nogi, niby to w balansie, to bym zwrócił uwagę kilku zawodnikom choć nazwisk nie wymienię, gdyż wygląda to agresywnie i może wpływać na jazdę zawodnika, któremu się wydaje, że jest atakowany. W ułamkach sekund różnie reagujemy na pewne zachowania a najczęściej w sposób instynktowny, po prostu ratujemy własna skórę. Czy należy to nazywać premedytacją?
Sędziowie z panem Demskim na czele, powinni zwrócić uwagę na niebezpieczne, ale to atakujące, ściąganie nogi z haka.
Co za debilne przepisy niestety Ci co je wymyślili z mózgów nie korzystają jakie 2 czerwone i dopiero wykluczenie z meczu a może 4 albo 6 co za totalna Bzdura!!!!
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!