Darcy Ward coraz lepiej odnajduje się w roli żużlowego promotora w Australii. Oprócz zaangażowania się w pomoc młodszym zawodnikom, były żużlowiec organizuje kolejne zawody – niedawno odbył się pierwszy turniej BRTS Darcy Ward Speedway Championship. – Organizacja sprawia wiele frajdy, ale to nie jest łatwe – zaznacza.
– Najważniejsze jest to, że zawodnicy mają okazję do ścigania i podnoszenia swoich umiejętności. Mi oczywiście organizacja sprawia wiele frajdy i przyjemności ale nie jest to takie łatwe jak można było przypuszczać. Wydaje mi się, że łatwiej być żużlowcem aniżeli organizatorem zawodów – podkreślał Ward po organizowanych przez siebie zawodach.
– Jako organizator trzeba wszystkiego przypilnować i zadbać, aby wszystko wyszło jak najlepiej. Wszystkim, którzy mi pomagają bardzo dziękuję i oczywiście będę robił wszystko, aby kolejne żużlowe imprezy wypadały coraz lepiej – dodawał.
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?